Powiat: 12 mln dla powiatu na remonty dróg, ale… rząd je dał tak, żeby nie dać
Aktualizacja: Piątek, 7 września 2012, 8:03
Autor: mea
- Ponadto pieniądze te musielibyśmy wykorzystać do końca roku, czyli w niecałe cztery miesiące, a w miejscowościach górskich w listopadzie już raczej nie prowadzi się takich dużych napraw drogowych. Mamy więc mało czasu na ogłoszenie przetargu i znalezienia wykonawców – dodał Jacek Włodyga.
Do remontu Starostwo Powiatowe zgłosiło 21 dróg powiatowych o łącznej długości prawie 84 km wraz z przepustami i murami oporowymi oraz pięć mostów, uszkodzonych na skutek intensywnych opadów, które miały miejsce 5 i 6 lipca. Komisja wojewódzka wyceniła straty w powiecie jeleniogórskim na 63 mln 430 tys. zł. – Kwota ta trzykrotnie przerosła powiatowy budżet i mimo to nie przyznano nam 100 proc. Wsparcia. Kwotę 12 mln zł, z czego 20 proc. musielibyśmy dołożyć sami, wyznaczono jedynie na cztery drogi: Wojanów-Trzcińsko, Wojanów-Komarno, Czernica-Janówek oraz drogę nr 2755 D, biegnącą przez Miłków – mówił Jacek Włodyga.
Na drogach tych uszkodzone zostały rowy i przepusty, podmyte ścianki czołowe przepustów, uszkodzone mury oporowe, wypłukane i zerwane pobocza, podmyte i zerwane krawędzie jezdni, uszkodzone drogowe bariery ochronne, są ubytki w nawierzchni jezdni lub jest ona całkiem zerwana. Ponadto trzy pierwsze z wymienionych dróg zostały wyłączone z ruchu.
- Chcemy chociaż częściowo wykorzystać tę promesę, gdyż droga do Trzcińska jest w tak fatalnym, że nieprzejezdna, więc trzeba szybko wykonać jej naprawę. Rozmawiałem już z wójtem Podgórzyna, by sfinansował kwotę 200 tys. zł na drogę w Miłkowie, natomiast Gmina Janowice Wielkie nie ma kompletnie funduszy, które mogłaby dołożyć do dróg powiatowych – powiedział Jacek Włodyga.
- Zgłosiliśmy swoje zastrzeżenia, a wojewoda napisał pismo do Warszawy. Jeżeli nie ukaże się rozporządzenie, że finansowanie szkód powstałych w wyniku kataklizmu dla powiatów wynosi 100 proc., to nie uda się nam wykorzystać w pełni tych 12 mln zł – dodał Jacek Włodyga.
W ubiegłych latach na szkody powstałe z powodów kataklizmów starostwo otrzymało 100 proc. środków. Jeżeli szkody powstałe w wyniku powodzi przekraczałyby 50 proc. środków własnych, wtedy gminy mogłyby ubiegać się o pełne dofinansowanie. Teraz koszt szkód przekroczył budżet powiatowy trzykrotnie.
- Jest to trudna dla nas sytuacja, gdyż z jednej strony mówi się, że województwo dolnośląskie otrzymało ok. 350 mln zł, z drugiej strony okazuje się, że nie można tych pieniędzy „ugryźć” – mówił Jacek Włodyga.