Jelenia Góra: 997 - Kronika policyjna
Aktualizacja: Piątek, 30 grudnia 2005, 17:29
Autor: TEJO
<b>Niebezpieczny oszust </b>
Nieznany mężczyzna podając się za pracownika pogotowia ratunkowego, usiłował wyłudzić od 76-letniej jeleniogórzanki 700 zł na opłacenie zakupu krwi dla syna pokrzywdzonej. Oszust przekonywał, że ta osoba była ofiarą wypadku drogowego. Fałszywy ratownik nie osiągnął zamierzonego celu, ponieważ został spłoszony. Ten sam sprawca już oszukał pewną jeleniogórzankę. Wmówił 69-letniej kobiecie, że jej wnuk wdał się w bójkę. Wyłudził 350 złotych tłumacząc, że te pieniądze potrzebne są do załagodzenia sprawy. Policja poszukuje przestępcy.
Z relacji pokrzywdzonych kobiet wynika, że sprawcą jest mężczyzna w wieku około 50 lat, 160-165 cm wzrostu, krępej budowy ciała, włosy proste do połowy szyi nieustalonej barwy. Najprawdopodobniej ubrany był w szarą kurtkę oraz czapkę z daszkiem.
- Prosimy wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat tych zdarzeń, które pomogą nam w ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy o kontakt pod nr. 997 bądź o zgłaszanie się osobiście do Komisariatu I policji w Jeleniej Górze, ul. Armii Krajowej 5. Gwarantujemy anonimowość - apeluje komisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowa komendanta miejskiego.
<b>Ostrożniej na drogach</b>
Do groźnego wypadku doszło w niedzielę na trasie wylotowej z Jeleniej Góry w kierunku Karpacza. Przy wyprzedzaniu innego pojazdu ford escort zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwka audi A 6. Za kierownicą forda siedziała 19-letnia mieszkanka Kowar. Wskutek wypadku pasażerka pojazdu, 22-letnia kobieta, doznała poważnych obrażeń głowy i trafiła do szpitala. Kierującej pobrano krew do badań. Ludziom, którzy jechali audi, nic się nie stało. Przyczyną wypadku był nieprawidłowy manewr wyprzedzania przez prowadzącą escorta i trudne warunki drogowe.