40-letni obywatel Azerbejdżanu, Azad A., wielokrotnie karany za różne przestępstwa w 2006 roku zorganizował grupę przestępczą, która trudniła się wprowadzeniem do obrotu znacznej ilości kokainy, amfetaminy, ekstazy oraz marihuany – oto główne ustalenie śledztwa prowadzonego przez Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze – poinformowała jej rzeczniczka prok. Ewa Węglarowicz-Makowska.
Śledczy zgromadzili właśnie dowody, które pozwalają na skierowanie do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze aktu oskarżenia przeciwko cudzoziemcowi oraz jego szajce. Jak ustalono, Azad A. sam zorganizował zakup środków odurzających a ich przywóz do Jeleniej Góry zlecał swoim kompanom, których zwerbował do przestępczego procederu.
W bandzie Azada A. byli 37-latkowie ze stolicy Karkonoszy: Marek Z. i Krzysztof W., 25-letni mieszkaniec Kłodzka Dariusz P., Dariusz S., jeleniogórzanka Monika G. (24 lata) oraz 46-letni kowarzanin Leszek K.
Byli to znajomi z miejsca zamieszkania Azada A. lub osoby przebywające w lokalu należącym do żony przestępcy.
Grupa działała od marca do października ubiegłego roku w Jeleniej Górze oraz okolicach województwa dolnośląskiego. Azad A. zlecał swoim „żołnierzom” przywóz narkotyków z Krapkowic, Gogolina, okolic Nysy, Raciborza oraz Kłodzka znacznych ilości środków odurzających o łącznej wartości nie mniejszej niż 145 tysięcy złotych.
Członkom szajki zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz posiadanie znacznej ilości narkotyków. Azada A., Marka Z. oraz Leszka K. pseudonim „Kwiatek” jeszcze podczas śledztwa tymczasowo aresztowano. Wobec pozostałych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policyjnego.
Poza Moniką G. i Markiem Z. wszyscy sprawcy mają bogatą przeszłość kryminalną. Teraz Azadowi A. grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Członkowie jego gangu za kratkami mogą spędzić od sześciu miesięcy do ośmiu lat.