W sobotni poranek (14.07) w Parku Norweskim w Cieplicach zjawiło się ponad 50 biegaczy, którzy w aktywny sposób postanowili uczcić inicjatywę prowadzoną bezinteresownie przez biegaczy dla biegaczy. Rozpoczęło się od profesjonalnej rozgrzewki i rejestracji uczestników, po czym przystąpiono do biegu alejkami na dystansie 5 km. Na mecie, bez względu na czas, każdy otrzymywał gromkie brawa i pamiątkowy medal.
- Wspieram takie akcje, bo bardzo lubię biegać i zachęcam do tego ludzi – powiedziała Katarzyna Choma z Zorka Jelonka Running Team, która liczy, że niejedna osoba zaczynając od parkrunu zarazi się bieganiem i z czasem wejdzie jej to w krew.
Organizatorzy podkreślają, że warto w dowolną sobotę przybywać do Parku Norweskiego, integrować się z uczestnikami czy bić własne rekordy.
- Warto wstać w sobotę rano, pobiegać, a wtedy dzień zaczyna się zupełnie inaczej – powiedział Sławomir Meredyk, koordynator Parkrun Jelenia Góra, który przyznał, że w naszym mieście wiele osób biega, ale też wiele nie lubi tzw. spędów, są wyizolowani i wolą biegać indywidualnie, ale parkrun jest otwarty na każdego.
Parkowanie bieganie to inicjatywa biegaczy, która funkcjonuje w ponad 50 lokalizacjach w Polsce, ale też w kilkunastu krajach za granicą. Każdy uczestnik ma mierzony czas i kto chce, ten rywalizuje, ale najważniejsze to pokonywać własne bariery, utrzymywać formę i bić indywidualne rekordy.
W trakcie urodzinowej imprezy poza biegiem, poczęstunkiem i tortem były też atrakcje dla dzieci – krótki bieg z dyplomami i upominkami dla wszystkich maluchów. Zawitali też strażacy z OSP Sobieszów, a ponadto odbył się pokaz ćwiczeń z kettlami.