Z uwagi na ślub Marty i Michała sobotnie spotkanie Karkonoszy odbyło się o godz. 11:00 tak, aby koledzy z drużyny mogli wziąć udział w tej niezwykłej uroczystości. Podstawowy golkiper biało-niebieskich przez całe spotkanie mimo przygotowań do ślubu wielokrotnie dzwonił do znajomego na stadionie by na bieżąco śledzić wynik meczu:
- Michał co chwilę dowiadywał się o wynik, a w doliczonym czasie gry nie rozłączał się. Bardzo ucieszyło nas zwycięstwo jego drużyny, gdy tylko sędzia zakończył mecz Michał zbiegł na dół by pochwalić się przyszłej żonie – opowiada Marta Dubiel.
Młoda para przygotowywała się do ceremonii w domu, przed wyjazdem do kościoła rodzice pobłogosławili swoje dzieci. Część kościelna odbyła się w Parafii Matki Boskiej Królowej Polski i św. Franciszka z Asyżu przy ul. Morcinka w Jeleniej Górze. Wśród zaproszonych gości była rodzina Marty znad morza, a także z Olsztyna. Od strony Michała przybyła rodzina z Gorzowa Wlkp., Wrocławia oraz koledzy z drużyny. W sumie w Orient Expressie, gdzie odbyło się wesele bawiły się 74 osoby. Panna młoda miała na sobie piękną suknię z dodatkami w barwach ukochanego klubu Michała, a więc biało-niebieskimi.
Marta oraz Michał Dubiel są razem od czterech lat. Przed trzema laty Michał zaprosił swoją dziewczynę do nieistniejącej już restauracji na Placu Ratuszowym – Tawerny Greckiej, gdzie oświadczył się swojej wybrance.
Redakcja Jelonki.com składa gratulacje młodej parze oraz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.