W ostatnim czasie trwały prace nad formalną stroną tego zadania. Przede wszystkim przygotowano projekt pasa startowego o długości 850 – 900 metrów (obecny ma około 700 metrów). Koszt dokumentacji wyniósł 200 tysięcy złotych. - Dla niektórych pas to jest to co jest na ziemi. Jednak żeby taki pas mógł funkcjonować w przestrzeni powietrznej trzeba stworzyć strefy, które będą go chroniły, tzw. ścieżki podejścia. Taki projekt już jest, zaakceptował go nawet Urząd Lotnictwa Cywilnego, dzięki temu najważniejszy kawałek prac administracyjnych mamy już za sobą – zapewnia Jacek Musiał, dyrektor Aeroklubu Jeleniogórskiego.
Kolejny krok to wybór z czego nowy, dłuższy pas lotniczy zostanie wybudowany. Najlepszym rozwiązaniem byłby pas asfaltowy lub betonowy. Lepszym ale i droższym, nie tylko przez pieniądze jakie trzeba byłoby wydać na jego budowę, ale i późniejsze utrzymanie. - Dlatego zdecydowaliśmy się na użycie specjalnej siatki. Nie jest to doskonałe rozwiązanie, ale na miarę naszych możliwości. Dzięki niej będzie można zwiększyć ruch lotniczy w Jeleniej Górze, a przecież o to nam chodzi. Siatka jest też bardziej przyjazna dla środowiska i co najważniejsze nie zmieniłaby świetnego drenażu jaki kiedyś wybudowali tutaj Niemcy – przekonuje J. Musiał. Nie bez znaczenia jest też cena takiego rozwiązania. Koszt budowy pasa z takiej siatki w Jeleniej Górze wyniósłby około 3 miliony złotych.
Teraz nic nie stoi na przeszkodzie aby rozpocząć prace budowlane, przynajmniej w teorii. W praktyce na takie zadanie trzeba znaleźć pieniądze, a tych w miejskim budżecie obecnie nie ma. Dlatego władze Jeleniej Góry poszukują wsparcia dla tej inwestycji. Niestety pomysł z wykorzystaniem środków z Regionalnego Programu Operacyjnego upadł. - Finansowanie lotnisk po aferach z tego typu obiektami w Polsce nie jest już możliwe. Prowadziliśmy rozmowy o pozyskanie wsparcia z funduszy centralnych na tzw. sportowe lotnisko, jednak i ten pomysł nie zyskał razie aprobaty w Warszawie. Mimo to nie rezygnujemy i dalej będziemy się starać o środki na ten cel – mówi Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.
Ruch lotniczy na świecie rośnie, obecnie stanowi już 7 proc. globalnego transportu. Wbrew pozorom, na tę liczbę nie wpływają tylko duże samoloty. Coraz większą popularnością cieszą się małe loty do 25 osób. W ten przedział chciałaby wpasować się Jelenia Góra modernizując swoje lotnisko.