Co prawda Ludomir Różycki urodził się w 1883 roku w Warszawie, ale jego życie nabrało nowego wymiaru w urokliwej miejscowości Zachełmie, położonej w Karkonoszach. To właśnie w Zachełmiu zdołał odnaleźć swoje miejsce na ziemi i skupić się na rekonstrukcji zniszczonych utworów polskiej muzyki, co stanowiło ważny rozdział w jego życiu – a co za tym idzie w polskiej kulturze i sztuce.
Różycki był jednym z czołowych przedstawicieli Młodej Polski w muzyce. W 1905 roku, wspólnie z innymi młodymi kompozytorami, takimi jak Karol Szymanowski i Grzegorz Fitelberg, założył „Spółkę Nakładową Młodych Kompozytorów Polskich”. Celem tej organizacji było wydawanie i propagowanie nowej, awangardowej muzyki, co przyczyniło się do rozwoju polskiej kultury muzycznej na początku XX wieku.
Po II wojnie światowej, Różycki osiedlił się w Zachełmiu, gdzie zamieszkał w willi „Pan Twardowski”, nazwanej tak na cześć jednego z jego dzieł. W tym czasie skoncentrował się na rekonstrukcji swoich zniszczonych utworów.
Najpierw osada pasterska
Samo Zachełmie, do 1945 roku znane jako Saalberg, ma bogatą historię. Początkowo była to osada pasterska, a przed wojną słynęła z produkcji ozdobnych, haftowanych koszul, które zdobyły popularność w całej Prowincji Śląskiej. Miejscowość ta, z jej unikalnym strojem męskim, odzwierciedlała lokalną tradycję i kulturę, co mogło mieć wpływ na artystyczną wrażliwość Różyckiego.
Teraz Dom Pracy Twórczej
Willa „Pan Twardowski” była nie tylko miejscem pracy kompozytora, ale także stała się centrum twórczym. Po śmierci Różyckiego w 1953 roku, budynek przeszedł kapitalny remont, a w 1958 roku utworzono w nim muzeum poświęcone kompozytorowi. Z czasem jednak, z powodu braku odpowiedniego zarządcy, muzeum zaczęło popadać w ruinę. W 1967 roku budynek został przekazany Wyższej Szkole Ekonomicznej we Wrocławiu, a w 1997 roku przekształcony w „Dom Pracy Twórczej”.
Dziś losy willi „Pan Twardowski” pozostają nieznane, gdyż nieruchomość została sprzedana w prywatne ręce.