Niesienie pierwszej pomocy, wypożyczanie sprzętu medycznego i organizowanie kursów niesienia pierwszej pomocy dla lekarzy, prowadzenie świetlicy środowiskowej dla dzieci, prowadzenie grupy integracyjnej dla osób poruszających się na wózkach – tym zajmuje się „Diakonia”. Mieści się na terenie Parafii Ewangelicko–Augsburskiej „Wang”. Parafia opiekuje się też NZOZ–em.
– Gdyby zgromadzić w jednym miejscu cały nasz sprzęt, który wypożyczyliśmy pacjentom, zająłby dwa boiska do piłki nożnej – mówi Edward Wach, prowadzący wypożyczalnię sprzętu medycznego.
Podkreśla, że wśród pacjentów są głównie mieszkańcy powiatu, ale i Dolnego Śląska. Wszyscy chętnie korzystają z usług „Diakonii”, bo placówka dysponuje profesjonalnym sprzętem, a ceny za wypożyczanie tych urządzeń nie zmieniły się od trzech lat. Za łóżka szpitalne sterowane elektrycznie i pneumatyczne materace odleżynowe trzeba zapłacić 20 zł (za miesiąc), wózki inwalidzkie i toaletowe – 15 zł, balkoniki na kółkach i przestawne – 10 zł, kule – 5 zł.
Zakład prowadzi też opiekę nad przewlekle chorymi. Pielęgniarki dojeżdżają do ich domów. Również w nagłych przypadkach pomagają na miejscu, w gabinecie zabiegowym placówki.
Edward Wach skupił wokół siebie grupę 10 osób jeżdżących na wózkach inwalidzkich i organizuje dla nich, wspólnie z Karkonoskim Sejmikiem Osób Niepełnosprawnych wycieczki. Byli już w teatrze, kinie – a nawet – na przejażdżce po górach.
NZOZ DW organizuje także w całym kraju kursy pierwszej pomocy dla lekarzy. Ma do tego prawo, gdyż jest oddziałem Polskiej Rady Resustyzacji. Jest to organizacja zapoznająca lekarzy z najnowszymi sposobami udzielania pierwszej pomocy w sytuacjach zagrożenia. Tym zajmuje się ratownik medyczny mgr Tomasz Górecki.
Jak powiedział proboszcz parafii ewangelicko–augsburskiej ks. Edwin Pech, szeroka działalność placówki medycznej należącej do parafii jest możliwa dzięki temu, że pracują w niej osoby o wszechstronnych umiejętnościach. Na przykład Edward Wach – elektromonter z wykształcenia – jest jednocześnie stolarzem, ogrodnikiem i konserwatorem, a Edyta Wiśniewska pielęgniarką, ale też i znakomitym pedagogiem i prowadzi świetlicę środowiskową.