Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11064
Zalogowanych: 92
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

: Gorączka w świecie zabawek

Piątek, 2 grudnia 2005, 0:00
Aktualizacja: Wtorek, 7 marca 2006, 10:37
Autor: TEJO
 : Gorączka w świecie zabawek
Fot. goral
Rodzice już myślą o prezentach dla swoich dzieci. Chcą, aby św. Mikołaj przyniósł najmłodszym bezpieczne podarunki. Ale Gwiazdor ma kłopot z wyborem, bo półki uginają się pod ciężarem różnego towaru.

- Młodsi chłopcy uwielbiają układanki, starsi - zabawki konstrukcyjne, zwłaszcza klocki. Są też gry logiczne. No i wiadomo: dziewczynki tradycyjnie bawią się lalkami - usłyszeliśmy w jednym ze sklepów z zabawkami. Ale prezenty nie zawsze są bezpieczne. Fasolki, które po namoczeniu w wodzie zamieniają się w zwierzątka, mogą być przez mniejsze dzieci połknięte. Długopisem z zamontowanym laserem można uszkodzić wzrok. Na szczęście takich produktów jest na rynku coraz mniej, ale wciąż się zdarzają, głównie na bazarowych stoiskach. Jadwiga Reder-Sadowska, miejska rzeczniczka praw konsumentów, nie zanotowała od dawna żadnego zgłoszenia dotyczącego niebezpiecznych zabawek.

- Najwięcej do życzenia pozostawia jakość sprzedawanych produktów. Kupujący dzieciom prezenty skarżą się na lalki, którym szybko odpadają rączki, samochodziki z psującymi się kołami - mówi pani rzecznik. Takie usterki to jeszcze pestka. Gorzej, jak ktoś kupi tani rower, który na trasie się zepsuje. A takimi właśnie pojazdami kuszą hipermarkety.
- Nie ma coś się oszukiwać, że jednoślad za 100 złotych lub deska na kółeczkach za 30 złotych są dobrej jakości. Lepiej wydać więcej raz w roku i kupić dziecku porządny prezent, niż częściej kusić się na taniznę i buble - twierdzi Jadwiga Reder-Sadowska.

Po prezent często udajemy się do sklepu zoologicznego, bo dzieci lubią dostawać żywe zwierzątka. - Najmłodsi chcą najczęściej chomiki i papużki, choć nie brakuje też amatorów szczurków. Wzięciem cieszą się króliki - mówi sprzedawczyni ze sklepu "Ara". Żywe podarunki są przebadane przez weterynarza. Reklamacje towaru raczej się nie zdarzają. Przedmikołajowe ożywienie panuje w księgarniach. - Przebojem jest kolorowa seria "Witch". Tradycyjnie dużo schodzi wierszy Tuwima i Brzechwy. Rodzice kupują dzieciom lektury z opracowaniami - usłyszeliśmy w jeleniogórskiej księgarni "Hit".

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
612
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group