W czwartek późnym popołudniem kierujący oplem astrą potrącił pieszego, który przechodził przez jezdnię na rogu ulic Wojska Polskiego i Mickiewicza. Z obrażeniami ciała poszkodowany trafił do szpitala.
Sądząc po uszkodzeniach samochodu (wgnieciona blacha maski silnika, naderwana rejestracja i stłuczona szyba) kierowca opla jechał ul. Wojska Polskiego w kierunku centrum za szybko, a obrażenia pieszego mogą być poważne.
W dodatku panował już półmrok. Jest prawdopodobne, że sprawca nie zauważył pieszego i nie zdążył zahamować przed przejściem. Szczegóły ustala policja. – W takiej sytuacji nawet 40 km/h na liczniku może skutecznie utrudnić szybkie zatrzymanie pojazdu – wyjaśnia podinsp. Maciej Dyjach, naczelnik sekcji ruchu drogowego KMP w Jeleniej Górze.
To kolejny czarny drogowy punkt na ulicach stolicy Karkonoszy. Kilka razy już postulowano zamontowanie sygnalizacji świetlnej w ciągu ul. Wojska Polskiego od skrzyżowania z Matejki do wylotu w Wolności.
Miejski Zarząd Dróg i Mostów był przeciwny. Argument: światła znacznie spowolnią ruch i zakorkowana na co dzień ul. Wojska Polskiego stanie się niemal nieprzejezdna.
Teraz rozważa się możliwość montażu sygnalizacji świetlnej uruchomianej przez samych pieszych, którzy chcą przejść na drugą stronę.
Wojska Polskiego to jeden z najbardziej ruchliwych traktów w Jeleniej Górze. Wyliczono, że w ciągu doby przejeżdża tędy około dziesięciu tysięcy pojazdów. Żeby bezpiecznie przejść przez jezdnię, piesi nie rzadko muszą czekać kilka minut, aby któryś w kierowców zatrzymał się przed pasami i przepuścił ludzi.