Na szczególną uwagę zasługuje perfekcyjna organizacja turnieju, oprawa hali jak i sam poziom sportowy, który w tym roku był szczególnie wysoki i obfitował w wiele pozytywnie zaskakujących "debiutów" zwłaszcza wśród seniorów knockdown. Niestety nie obyło się bez ciężkich nokautów.... Organizatorem tych pięknych zawodów był sensei Dariusz Szulc z Piotrkowa (3 dan). Ze względu na rekordową liczbę startujących walki odbywały się na trzech matach jednocześnie przez cały dzień zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. W pierwszym dniu zmierzyli się kadeci i juniorzy młodsi oraz seniorzy w knockdown, w niedzielę natomiast juniorzy i juniorzy starsi oraz seniorzy semi-knockdown. Walki były twarde i bardzo widowiskowe zarówno w seniorach w konkurencji knockdown, jak i w juniorach, gdzie nasi zawodnicy wypadli bardzo dobrze. W bardzo ładnym stylu złote medale i tytuły mistrzów Polski zdobyli: Adam Serek, Natalia Najjar, Aleksander Dytko i Jakub Fułat (juniorzy), srebrne medale przypadły Łukaszowi Wiśniewskiemu (junior) i Beacie Bukofaj (senior knockdown), natomiast te najbardziej pechowe czwarte miejsca zajęli: Magda Masiewicz i Maciek Dziumakowski (seniorzy knockdown i s-k).
Teraz nasi medaliści mają szansę na stypendia sportowe prezydenta Jeleniej Góry. Każdy zawodnik musiał stoczyć od 2 do 4 walk w swoich kategoriach. Na uwagę zasługuje bardzo twarda postawa Sebastiana "Jogurta" Pawlikowskiego (senior knockdown), który w drugiej swojej walce spotkał się z zawodnikiem z Krakowa. Pojedynek miał niesamowite tempo, wiele zaskakujących zwrotów i był bardzo wyrównany, niestety "Jogurt" przegrał przez wskazanie sędziów i nie wszedł do czwórki... Pozostali nasi zawodnicy odpadli z turnieju po pierwszych lub drugich swoich walkach eliminacyjnych.
- Serdeczne podziękowania dla całej naszej ekipy, wszystkich zawodników, sędziów, trenerów oraz opiekunów i sponsorów, m.in. sensei Łukasza Mazura (2 dan), sempai Nidala Najjar, Przemka Palmowskiego, Pawła Szewczaka i Roberta Wiśniewskiego. A co nas czeka niebawem? W najbliższym czasie odbędą się powołania na Mistrzostwa Europy Oyama IKF (Białoruś, 25-26.05). Po cichu liczymy na start naszych dwóch najlepszych juniorów – wyznaje Rafał Majda.
Od 23 do 30 kwietnia shihan Rafał Majda będzie przebywał w Japonii (Tokio) na Światowym Turnieju Karate. W czerwcu czeka nas jeszcze start w Otwartych Mistrzostwach Jury Krakowsko-Częstochowskiej w Oyama Karate, klubowe zawody JKO w Kata i Kumite oraz egzaminy na stopnie kyu w klubie i centralne na wysokie stopnie w Krakowie. A od 15 do 25 lipca grupa prawie 100 zawodników i zawodniczek będzie trenowała i wypoczywała na XVI Obozie Letnim JKO w Darłówku, na którym nie zabraknie niespodzianek!
Szczegóły na stronie klubu www.oyama.com.pl