Jak informuje Izabela Trojanowska z biura prasowego sieci sklepów POLOmarket, planowany termin otwarcia Polo Marketu na Zabobrzu to pierwsza połowa listopada. - Nie mamy jeszcze konkretnej daty otwarcia, a termin uruchomienia marketu został przesunięty z powodów formalnych – informuje Izabela Trojanowska. - Nowy sklep będzie pierwszą placówką POLOmarketu w Jeleniej Górze. W całym województwie dolnośląskim klienci mogą odwiedzać 32 sklepy sieci. Najbliżej Jeleniej Góry jest sklep w Łomnicy – dodaje rzeczniczka.
Z otwarcia nowego sklepu cieszy się wielu mieszkańców Zabobrza. – Przechodzę obok prawie codziennie i doglądam otwarcia, bo będę miała blisko na zakupy, które zrobię po dobrych cenach – mówi Jadwiga Rzyczkowska z ul. Paderewskiego. Nowy sklep odwiedzał będzie też Przemysław Gajewski, którego obok POLOmarketu spotkaliśmy z kolegami: Tomaszem Sieniutą i Kacprem Mrówką. – Moim zdaniem otwarcie kolejnego marketu na Zabobrzu niesie same korzyści – mówi Przemek. – Po pierwsze, ludzie będą mieli blisko na zakupy, po drugie - kupią taniej i będą mieli większy wybór, a po trzecie - powstaną nowe miejsca pracy – dodaje młody mieszkaniec Zabobrza III.
Jednak nie wszyscy tak optymistycznie podchodzą do otwarcia marketu. Najwięcej obaw mają właściciele osiedlowych sklepików. - Póki co, właściciele mają mieszane uczucia, bo nasz sklep funkcjonuje tu od 20 lat – mówi Agnieszka Majerczyk, pracownica sklepu z artykułami spożywczo –piekarniczymi przy ul. Paderewskiego. – Mamy stałych klientów i zupełnie inną obsługę niż w markecie. Poza tym sprzedajemy tu własne pieczywo z piekarni prowadzonej przy ul. Okrzei. Nie zamierzamy zamykać naszego sklepu, co więcej mamy nadzieję, że nasi klienci nas nie opuszczą, a kto wie, może pozyskamy nowych, którzy popróbują naszego chleba i będą do nas zaglądać – dodaje pani Agnieszka.
Jaki będzie los osiedlowych sklepików? Czas pokaże. – Ja w każdym razie nie zamierzam biegać do marketu po chleb czy masło, myślę że sporo ludzi tak jak ja, ceni sobie czas i miłą obsługę – zapewnia pani Violetta z Zabobrza, klientka osiedlowego sklepiku.
Jak pisaliśmy, market powstał na terenie, który przez lata był porośnięty chaszczami. Od jeleniogórskiego przedsiębiorcy teren kupiła firma Frapo-Invest z Konina.