Przetarg na remont alei Wojska Polskiego odbywa się po raz czwarty. Tym razem oferty złożyły dwa konsorcja: Sudeckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Kółkiem Rolniczym Siedlęcin (cena 13 376 648,52 zł) oraz Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe "Kama" Ryszarda Rzońcy z Karkonoskim Przedsiębiorstwem Robót Drogowych (cena 12 335 406,00 zł). Pierwotnie Miasto Jelenia Góra zaplanowało na ten cel 4,9 mln zł, ale już raz radni zwiększyli środki na ten cel o 3,1 mln zł (co w sumie dało 8 mln zł.), jednak ciągle nie była to kwota odpowiadająca oczekiwaniom wykonawców.
Podczas środowej sesji radni zdecydowali się kolejny raz zwiększyć środki na remont Alei Wojska Polskiego, więc jest możliwe wyłonienie wykonawcy, który zaoferował najniższą cenę (12,3 mln zł). Jak się dowiedzieliśmy, żona jednego z potencjalnych wykonawców od niedawna pracuje w Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.
Należy pytać dyrektora MZDiM czy ma jakieś wątpliwości... Jeżeli będą, to będę prosił dyrektora, aby się rozstał z tą osobą - skomentował krótko Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
Została zatrudniona osoba, która wygrała nabór. Osoba, która jest spokrewniona z jednym z wykonawców nie będzie nadzorowała tego typu robót, nie będzie uczestniczyła w postępowaniach, aby zapewnić bezstronność - zapewnia Piotr Cichowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
O transparentność w tym zakresie apeluje szef klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Byliśmy przekonywani na poprzednich sesjach, że kwota 8 milinów złotych będzie wystarczająca. To jest aleja, którą należy się chwalić, w którą należy inwestować, ale pytanie czy nie działamy pod presją czasu, a oferenci to wykorzystują - zastanawiał się Mariusz Gierus, radny opozycji (PiS). - Mam nadzieję, że prezydent zmierzy się z kontrowersjami. Jakiś czas temu opiniowaliśmy na sesji ofertę firmy ogólnopolskiej, która oferowała monitoring, audyt dotyczący oceny możliwych konfliktów interesów. To temat, któremu warto się przyjrzeć. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby bez względu na powiązania rodzinne wykonawcy składali oferty - nie ma ogólnego zakazu w tym temacie. Natomiast w takiej sytuacji władze miasta powinny przedsięwziąć szczególną uwagę w tym zakresie - aby uniknąć podejrzeń powinna być szczególna transparentność wobec mediów, mieszkańców, opozycji. Odnoszę wrażenie, że jak ktoś pyta, to powinien sam się uderzyć w piersi, że w ogóle pyta - dodał M. Gierus.
Nie brakuje opinii, że w przyszłym roku wykonawcy znacznie obniżą ceny, gdyż wyhamują inwestycje z dofinansowaniem unijnym (aktualnie jest końcówka obecnej perspektywy finansowej Unii Europejskiej i jest mnóstwo zamówień, przez co ceny znacznie wzrosły).
Ostatecznie większość radnych zdecydowała się poprzeć zmiany w budżecie miasta na 2020 rok (wstrzymali się radni PiS), zatem prezydent ma możliwość wyłonienia wykonawcy na remont alei Wojska Polskiego.