Pracownicy Nadleśnictwa „Śnieżka” w Kowarach kilka dni temu uporządkowali dzikie wysypisko śmieci znajdujące się w pobliżu Karpacza.
O tej bulwersującej sprawie informowaliśmy kilka dni temu.
Pod konic maja do lasu w leśnictwie Karpacz dwukrotnie zostały podrzucone duże ilości odpadów. Na szczęście, dzięki zainstalowanym w lesie fotopułapkom sprawcy zostali zidentyfikowani. Jak zapowiada Nadleśnictwo „Śnieżka” leśni bałaganiarze zostaną obciążeni kosztami uprzątniecia i wywiezienia śmieci. Sprawa też znajdzie swój epilog w sądzie.