A to było tak...
- Jestem jedna z ofiar tej zielonej strzalki i żeby nie dostać tych 15 pkt. wybrałem "bramkę nr 3..." czyli 1000 zł bez punktów... Opowiem szczegóły.
Zdarzenie miało miejsce pod koniec stycznia. Dojeżdżam, świeci sie zielona strzalka, zatrzymuję sie i ruszam. Okazało się, że ruszylem w momencie świecenia się zielonej strzalki! Za dwa tygodnie juz bylo pismo i wyciągnięte żebracze rece po moje pieniadze. Ta strzalka musiala zgasnąć zaraz jak ruszylem.
Ja widzę to tak: kierowca po ruszeniu zamiast obserwować drogę na którą chce wjechać, to musi głowę wychylać jak żyrafa i patrzeć na strzałkę, żeby nie zgasła. Zaklinają...
Normalnie, gdy jedziesz na wprost to zanim zaświeci się czerwone to zwiastunem tego jest żółte i masz czas na reakcję, a tu nie - nagle gaśnie strzalka i na nieswiadomce golą cię jak barana z pieniędzy...
Strzalka zielona powinna zacząć migać lub zmienić kolor na np. żółty zanim zgasnie, zeby byl czytelny sygnał dla kierowcy żeby już nie wjeżdżać. To jest z premedytacją zrobione, żeby wyłudzać pieniądze od ludzi. O żadne sprawy bezpieczeństwa tu nie chodzi.
Trzepanie z kasy kierowców?
- Ludzie walczmy z tą nagonką i trzepaniem z kasy kierowców! Zamiast pisać, zebrać się, dobrego prawnika specjalistę od ruchu drogowego, opinię rzeczoznawcy, zrobią badania i do TV a później do sądu podać tego co to zmajstrował. I oddawać ludziom to co zabrali - jak poczują że się dzieje to zaraz to zlikwidują.
A i może inne złe rzeczy też wyjdą przy okazji. Będzie wstyd znowu o Jeleniej. Jak w dziurę wjedziesz też żądaj odszkodowania - wtedy nagle dziura łata się cudownie szybko. Czerwone koperty też jakoś zniknęły ze skrzyżowań w JG czy farby zabrakło czerwonej w JG? I te niebezpieczne ścieżki rowerowe na Wojska Polskiego też muszą zniknąć z jezdni - po co ten krawężnik na drodze? - to tak jakby ścieżki w ogóle nie było przecież.
- Też dostałem ostatnio pismo aby wspomóc żebraków. Sprawa w 100% nadaje się do telewizji, jawna bezczczelna kpina w biały dzień.
Pomysły na usprawnienie
- Wyłączyć zieloną strzałkę i po problemie.
- Prościej i taniej; zamiast zmieniającego się światełka z zieloną strzałką powrócić do metalowej tabliczki z namalowaną zieloną strzałką a światełko zlikwidować.
- Zlikwidować zieloną strzałkę. Drugi samochód już jest do mandatowania.
- Może znajdzie się mądry i zdejmie sygnalizator. I wcale nie piszę o wandalizmie.
- Zlikwidować wszędzie zielone warunkowe strzałki i będzie po problemie. Wielu jeżdżących nie dorosło do nich. Przy okazji będzie mniej wypadków i kolizji oraz potrąceń pieszych na przejściach. No i tzw. kierowcy nie będą płacić mandatów i zbierać punktów karnych za brak umiejętności wjazdów na skrzyżowanie gdy się wyświetla. Same korzyści będą z tego.
- Zlikwidować zieloną strzałkę. Większośc kierowców zapomina, ze strzałka to warunkowy przejazd przez skrzyżowanie i nie zwracają już uwagi na inne auta, ktore w tym czasie mają zielone swiatło i pierwszeństwo.
- Tam już dawno powinno być rondo...
Jedni stoją, inni trąbią
- A ja teraz specjalnie stoję już na świecącej się strzałce, żeby przypadkiem nie zgasła jak będę autem przejeżdżał. Szkoda 15 pkt. za takie coś.
- Stoję i czekam na zielone światło, nie reaguję na klaksony. Proszę nie trąbić, nie ruszę. Pozdrawiam niecierpliwych.
- Ale w czym problem? Nie ma nakazu jazdy na strzałce. Więc stop i tyle w temacie. Czekamy na zielone. Po co ryzykować 15 pkt?
- Apel do kierowców. Wobec takie stanu rzeczy zwracam się do was! Czekajcie na zielone światło. I tyle w temacie.
- Kierowcy nie jeździjcie tamtędy , trzeba zamknąć ten bankomat. Zresztą najgorsze są punkty karne. Dwa razy niefortunne przejechanie na strzałce i koniec prawa jazdy. Więc nie warto ryzykować!
- Kto projektował i wykonał sygnalizację świetlną na przejeździe kolejowym w Cieplicach? Od strony Lubańskiej nie widać czerwonego kolejowego bo jest POZA pasem ruchu!
- Akurat na wjeździe na skrzyżowanie pokazanym na filmie strzałka zapala się dwa razy - pierwszy raz na kilka sekund, potem gaśnie na 4-5 sekund i znowu się zapala na kilkanaście sekund. Pytanie - co się zmienia na skrzyżowaniu przez 4-5 sekund, że strzałka nagle gaśnie? Nic. Nadal wjeżdżający ma zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdom na skrzyżowaniu. Po co zatem strzałka gaśnie? Żeby łowić szmal dla rządu/samorządu. Proste i piękne.
Niby kierowca "na prawie", ale mandat jest
- Jeżeli zielona strzałka zgasła w momencie, w którym pojazd był już częściowo za sygnalizatorem, to w takim przypadku manewr został wykonany prawidłowo. Kierowca nie popełnił wykroczenia i nie czeka go odpowiedzialność mandatowa. Przecież, gdy nie widział sygnalizatora i gasnącej strzałki, nie może ponosić odpowiedzialności za ewentualne wykroczenie.
- Skoro dojechałeś do lini warunkowego zatrzymałeś calkowicie pojazd i przy zielonej strzałce ruszyłeś w prawo, a ta zgasła dopiero jak przejechales linie i nawet juz nie widzisz strzałki to niby dlaczego masz placic mandat? Odwoływać się trzeba.
Wystarczy 20 sekund poczekać
- A ja mam to gdzieś. Nie przejeżdżam na zielonej strzałce tylko czekam. A z tyłu trąbią. I mandaty później płacą jak się niby spieszą. A 20 sekund nikogo nie zbawi, a tyle wystarczy poczekać by zaoszczędzić minimum 500 zł.
- Bardzo prosto można to złodziejstwo ominąć skręcając w stronę parkingu przy dawnym Tesco. Wtedy można na ITD cmoknąć.
- Najgorsze skrzyżowanie chyba w województwie. Zielone światło świeci się tam strasznie krótko, a czerwone prawie 2 minuty. Zrobić rondo, będzie szybciej i bezkolizyjnie!
Pułapki na kierowców?
- Na skręcie z al. JP II w ul. Grunwaldzką i z ul. Mostowej w al. JP II mamy do czynienia z pułapkami na kierowców. Nie ma to nic wspólnego z tzw. poprawą bezpieczeństwa ruchu.
Zastanawia mnie, dlaczego jeszcze sprawą nie zajęła się Prokuratura z urzędu. Czyżby sprawa okradania obywateli nie miała dla niej żadnego znaczenia? Ja odwoływałem się do Canard. To jest jak waleniem grochem w ścianę.
Nie mam możliwości skonfrontowania swoich wątpliwości z zapisem rejestratora. Najbliższe miejsce, w którym mógłbym obejrzeć film z rejestratora, to Wrocław. Pani, z którą komunikowałem się telefonicznie stwierdziła, że zapis jednoznacznie świadczy o mojej winie. Nie spodziewałem się innego stwierdzenia. Bez względu na okoliczności.
- Tak jak większość zauważyła tu nie chodzi o bezpieczeństwo (bardzo rzadko dochodziło tado poważnych wypadków, a typowe kolizje mogą zdarzyć się wszędzie). To jest typowe wyciąganie pieniędzy z kieszeni kierowców przy cichym przyzwoleniu rozmiatych urzędów.
- Zamiast wydawac pieniadze na kamery powinni polatac dziury w miescie ktorych jest bez liku. Niektore tak glebokie - np na Ulicy Nowowiejskiej przy bloku 35 - ze można na niej urwac zawieszenie.
- Raport z dzisiejszego dnia godz. 12. Pomarańczowy bus skręca w prawo na Grunwaldzką. Strzałka pali się dosłownie ze 4 sekundy. Samochód zatrzymał się, ruszył, przejechał metr i strzałka zgasła! Przecież to jest łupienie kierowców w białych rękawiczkach.
- Od dzisiaj czekam na zielone i pocałujcie mnie w... Niech wam się korkuje skrzyżowanie!
- Też tak teraz robię.
Radni mogliby coś zrobić
- My tu tylko pisać możemy na forum i żalić się. A nasi radni mogli by coć z tym zrobić. W końcu oszukiwani są ich wyborcy.
- Tu nie chodzi o żadne bezpieczeństwo tylko chamskie bezczelne okradanie kierowców.
- Komu służy? Nabijaniu kasy, nie bezpieczeństwu. To pewne.
- Panowie i Panie, przecież system kamer musi się zwrócić, bo pewnie dużo kosztował. Moim zdaniem lepiej by radni pomyśleli o zrobieniu ronda.
- Strzałka strzałką - po prostu ją olać bo max dwa auta nie rozładują ruchu w kierunku Zabobrza (i dalej) ale bezapelacyjnie musicie przyznać, że od kiedy ten system jest, to jakoś dziwnym zrządzeniem skrzyżowanie stało się "przejezdne".
- Szkoda, że nie będzie takiego systemu koło Mostowej, bo wtedy to już byłoby ok dla udrożnienia ruchu w tej części miasta.
Ale potwierdza się, że dopóty dopóki kierowca nie będzie miał egzekwowanego mandatu za oczywiste wykroczenie to cały czas będzie kombinował, że jakoś mu się uda.
Czytaj więcej:
Zielona strzałka cz. 2
Czytaj więcej:
Zielona strzałka cz. 1