W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 od samego rana przewijali się absolwenci szkoły, którzy przyszli dowiedzieć się, jak poszły im wiosenne egzaminy. Ponadmiesięczny stres i oczekiwanie w popularnym „Żeromie” zakończyły się frustracją tylko dla trzech osób, które „poległy” na obowiązkowej od tego roku dla wszystkich matematyce.
– Dwie z nich miały pecha, bo zabrakło im dosłownie dwóch punktów, aby dostać pozytywną ocenę – mówi Eulalia Włodawska-Szwajcer, zastępczyni dyrektora ZSO nr 1. Szef placówki Paweł Domagała dodaje, że wszyscy, którym na „matmie” powinęła się noga, przystąpią w sierpniu do sesji poprawkowej. Nie mieli bowiem negatywnych ocen z innych przedmiotów.
Jednak – nawet te trzy oceny niedostateczne – to nic w porównaniu z prognozami, które wróżyły totalną porażkę wskutek powrotu obowiązku zdawania matematyki na maturze. – Taki wynik mieści się w normie. Pozostałe oceny są bardzo wysokie. Bardzo wielu uczniów uzyskało ponad 90 punktów – dodaje Paweł Domagała. Szczęśliwi maturzyści zabrali świadectwa, aby przedłożyć je na uczelniach i innych szkołach wyższych, gdzie będą kontynuować naukę.
Na ogólne podsumowanie matur w Jeleniej Górze trzeba będzie jeszcze poczekać. Komisja egzaminacyjna musi bowiem zanalizować i podać dane statystyczne.