Zdjęcia możesz zobaczyć tutaj
Środowy dzień rozpoczęły w SP nr 11 młodziczki z rocznika 2000 i 2001.Treningi tej grupy są bardzo ważne z punktu widzenia planów, jakie stawiane są w klubie w najbliższych trzech latach. - Martwią mnie trochę choroby, które nie pozwalają nam trenować w pełnym składzie. Nie tylko przeziębienia nam dokuczają. Także problemem są kontuzję ale liczę, że w najbliższym czasie znów będziemy w pełnym składzie. Brakuje szczególnie chorych wysokich zawodniczek Katarzyny Pytel, Katarzyny Walter, Zuzanny Samulskiej, Martyny Mroczko, Natalii Piwko, Jagody Maląg, Oliwii Rydlikowskiej, będących poza Jelenią Górą Anny Żeliszewskiej, Julii i Kamili Chilewskich, Marii Budzikowskiej i Vittorii Tortory oraz Magdaleny Mamzer. Do zespołu dołączyła Anika Niemeyer - nowa wysoka i perspektywiczna zawodniczka, córka słynnej „Wichośki” mistrzyni Polski Marty Augustin –mówi Ralf Koczwara.
- Pozostałe zawodniczki pojawiają się na sali i pracę skupiamy na rozgrywających i grze przeciw agresywnej obronie często będącej na pograniczu nielegalnej strefy na całym boisku. Bardzo zadowoleni jesteśmy z postawy Anny i Katarzyny Davidson, Aleksandry Prokop, Wiktorii Kanior, Weroniki Korkosz, Marii Krajewskiej oraz Marzeny Małendy. Pracujemy i widać efekty, co bardzo cieszy. Druga grupa to bardzo perspektywiczne roczniki 2003-2005. Trudno kogokolwiek wyróżniać, gdyż każda z dziewczynek jest bardzo zaangażowana i przede wszystkim utalentowana. Trzecia grupa to odkrycie i niespodzianka. Nowe talenty Wichoś Mini Basket Ligi poczyniły ogromne postępy. Liczę na Kingę Dzik, Paulinę Brodowską , Wiktorię Pancerz, Natalię Wojtkowską, które w połączeniu z takimi zawodniczkami jak Maja Kanicka, Wiktoria Korbela, Julia Wadecka, Julia Żulik, Aleksandra Kamińska, które trenują stworzą silną nową grupę.
Po południu do gry wkroczyły kadetki. Podopieczne Tomasza Pawlikowskiego robią postępy. Sandra Lewkowicz, Angelika Stefan, Wiktoria Łozowiecka, Jessica Warnicka, Nikola Pladzyk robią progres. Pojedynek z Mniszkiem Boguszów Gorce podopiecznymi Mateusza Mikosika był udanym sprawdzianem dla obu zespołów. 40:31 wygrały „Wichoski”, ale celem był nie sam wynik, ale szlifowanie formy sportowej. Ostatnia potyczka to mecz koszykarzy dawnego Spartakusa z seniorkami KS „Wichoś”. 73:57 wygrali mężczyźni, ale dla koszykarek zabobrzańskiego klubu celem samym w sobie jest mecz sobotni z Odrą Brzeg, w którym zamierzają powalczyć o zwycięstwo. W spotkaniu zagrały Joanna Mochól, Agnieszka Balsam, Daria Aleksandrowicz, Natalia Owsiańska, Natalia Fojna, Katarzyna Fredziak, Marta Klementowska oraz Dagmara Palewicz. Do drużyny w najbliższym czasie dołączą Karolina Polis, Joanna Pawlukiewicz oraz Żaneta Sojka. To był bardzo udany sportowo dzień. W czwartek dalsza praca nad szkoleniem czterech grup młodzieżowych oraz seniorskim zespołem z jeleniogórskiego Zabobrza. Stawiamy mocno na koszykówkę. Chcemy by żeński basket stał się sportem numer 1 na Zabobrzu - powiedział organizator ferii na sportowo Rafał Sroka, trener KS Wichoś.