Po czeskiej stronie Śląskiego Grzbietu Karkonoszy pracownicy tamtejszego Karkonoskiego Parku Narodowego realizują zabudowę odpływów wody z wysokogórskich mokradeł. Podobne prace były prowadzone wcześniej w polskich Karkonoszach.
Chodzi o spowolnienie odpływu wody w miejscach, gdzie kiedyś ludzie, czy to podczas wypasu bydła, czy prac leśnych stworzyli rowy odwadniające górskie stoki - informuje KPN. - Dzięki ich zabudowie, woda nadal będzie odpływać, ale wolniej. Karkonoskie mokradła tworzące torfowiska wierzchowinowe znajdują się po obu stronach granicy, są unikalne i wpisane na listę obszarów wodno-błotnych o znaczeniu międzynarodowym w ramach Konwencji Ramsarskiej.
Karkonoskie torfowiska należą do obszarów wodno-błotnych, które ograniczają skutki zmian klimatu: pochłaniają dwutlenek węgla, przeciwdziałają powodziom, a także łagodzą skutki suszy. Osuszanie i degradacja mokradeł to czynniki przyspieszające globalne ocieplenie, ponieważ powodują szybkie utlenianie zawartego w torfie węgla i jego emisję do atmosfery w postaci CO2. Z drugiej strony, obszary wodno-błotne same mogą paść ofiarą ocieplania klimatu, gdyż są wrażliwe na wzrost temperatury i zmiany rozkładu opadów. A wraz z mokradłami zagrożone są tysiące zamieszkujących je gatunków roślin i zwierząt.