Miejscowe zawodniczki w sześciu kolejnych meczach nie zaznały jeszcze goryczy porażki i były pewne zwycięstwa. Tymczasem osłabiony brakiem znakomicie spisującej się ostatnio Natalii Kopiec (sprawy zawodowe) zespół jeleniogórski pokazał charakter i spore umiejętności. Od początku meczu obie drużyny postawiły na szczelną i agresywną obronę. Niestety, zmęczone 4-godzinną podróżą zabobrzanki nie mogły na początku meczu znaleźć właściwego rytmu w ataku. W drugiej kwarcie, gdy na boisku pojawiła się 17-letnia Aleksandra Prokop zespół KS Wichoś pokazał swoje pełne oblicze. Ola dwukrotnie trafiła za 3 pkt i świetnie asystowała (ustanowiła swój drugoligowy rekord - 12 pkt). Gra cały czas była wyrównana, a 8-punktowe prowadzenie miejscowych do przerwy nie przesądzało o wyniku. W drugiej części meczu nasze zawodniczki zagrały jeszcze lepiej, a przez większą część spotkania wynik oscylował w okolicach remisu. Końcówka była niezwykle interesująca, ale zabrakło w niej trochę zimnej krwi przy wykonywaniu rzutów i chyba... Natalii Kopiec, która w takich sytuacjach nie zawodzi. Ostatecznie lider z Ostrowa Wlkp. odniósł nieznaczne zwycięstwo 48:45. Miejscowi kibice komplementowali jeleniogórzanki za bardzo skuteczną obronę, twierdząc, że nie pamiętają, kiedy ostatnio ich zespół rzucił poniżej 50 punktów w meczu. Przypomnijmy, że nie tak dawno ostrowianki wygrały w Jeleniej Górze 64:42.
KS One Team Ostrów Wlkp. - KS Wichoś Jelenia Góra 48:45 (12:4,18:18, 10:16, 8:7)
KS Wichoś: Monika Paradowska 14, Aleksandra Prokop 12, Aleksandra Lorenz 10, Marika Kowalczyk 4, Marta Klementowska 3, Sandra Lewkowicz 2 Jagoda Kuduk, Angelika Stefan, Wiktoria Łozowiecka, Joanna Żuczkowska