- Jelenia Góra XXI jest częścią stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI – kontynuował Miłosz Sajnog – będziemy chcieli przenieść do Jeleniej Góry doświadczenia i osiągnięcia stowarzyszenia w takich miastach jak Wrocław, Świdnica czy Bolesławiec, gdzie DŚXXI ma duże wpływy w radach miast.
Członkowie nowego koła zapowiadają też, że będą chcieli namówić innych radnych do wstąpienia do ich koła. Jak mówili, partyjniactwo jakim kierują się członkowie różnych stronnictw, szkodzi coraz bardziej miastom, gdzie bardziej niż interes mieszkańców, liczy się interes partii.
Na pytanie, czy to jest tylko zmiana szyldu i tak naprawdę początek tworzenia nowej partii, Miłosz Sajnog odpowiedział, że i tak nie przekona niedowiarków, ale ani statut Dolnego Śląska XXI, ani bieżące działania nie wskazują czymkolwiek, że chodzi o zakładanie kolejnego stronnictwa.
- Chcemy iść śladem tych samorządów, gdzie partie są na drugim planie, a najważniejszy jest rozwój miasta i wspieranie mieszkańców – podsumował lider nowego koła.
Robert Prystrom, szef stowarzyszenia Wspólne Miasto, decyzję radnych traktuje jako zdradę i lekceważenie decyzji wyborców.
- Zostali wybrani głosami ludzi którzy popierają nasze stowarzyszenie. Do rady dostali się dzięki temu, że poparło nas tak wielu jeleniogórzan – mówi R. Prystrom – Przez te dwa lata za dużo w tej radzie nie zrobili z rzeczy jakie obiecali wyborcom, a teraz jeszcze ich zdradzili. Zostają bez wsparcia jakie mieli w naszym stowarzyszeniu, a sądzę, że czeka ich los taki jaki spotkał innych zaprzańców. Pamiętam jak zdradzano AWS i co spotkało tamtych ludzi. Nam ich odejście nie zaszkodzi, a związali się ze stowarzyszeniem które powstało jako zalążek przyszłej partii. Jednocześnie mówią o walce z partyjniactwem w samorządach. Przecież to czysta obłuda i oszukiwanie wyborców.