Wtorek, 3 grudnia
Imieniny: Franciszka, Ksawerego
Czytających: 14595
Zalogowanych: 83
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Przygarnij psiaka z Jelonką.com

Sobota, 14 maja 2016, 8:05
Aktualizacja: Niedziela, 15 maja 2016, 8:27
Autor: AK/jel
Jelenia Góra: Przygarnij psiaka z Jelonką.com
Telka
Fot. Schronisko dla Małych Zwierząt w Jeleniej Górze
Dwuletnia Telka, senior Gucio i śliczny Papito – to trzy kolejne psiaki ze Schroniska dla Małych Zwierząt w Jeleniej Górze, które czekaja na ciepły dom. O ich niezwykłych cechach opowiada ich przyjaciółka i wolontariuszka schroniska Anna Kaczmarczyk.

Telka to 2-letnia, niewielka suczka o czarno-szarym umaszczeniu. Ma wspaniały charakter, pełen zalet lecz jest również bardzo zdecydowana i dokładnie wie, czego chce. Telka koncentruje się na poznawaniu świata, nie ma rzeczy obok której przejdzie obojętnie, każdego człowieka obdarzy uwagą, z każdym nowo poznanym psem pragnie się zaprzyjaźnić. Jest bystra i odważna. Telka doskonale współpracuje z ludźmi i wbrew pierwszemu wrażeniu jakie wywiera jest bardzo posłuszna człowiekowi. Zależy jej na wypracowaniu zaufania i aprobaty. Dlatego bez wahania wykonuje wszystkie polecenia, a największą nagrodą jest pochwała. Czasami aż za bardzo ekscytuje się takimi dowodami uznania, trzeba wtedy podejść do takiej postawy zdecydowanie, ponieważ huragan radości jest trudny do opanowania. Obserwując ją zauważyłam w niej trochę sprzeczności i jestem pewna, że buta i pewność siebie, zwłaszcza na początku znajomości jest pozorna, potrzebna jej do przetrwania, ponieważ różne sytuacje pokazały, że w rzeczywistości jest bardzo łagodna i uległa. Nawet nasza malutka Shirley, z którą Telka mieszka w boksie potrafiła wymóc na niej posłuszeństwo. Nie zmienia to jednak faktu, że Telka jest suczką o bardzo interesującym charakterze, a błysk w jej oku pokazuje, z jak wielką niecierpliwością czeka na zmiany. Gotowa na przygody, pełna optymizmu Telka poleca się Państwu do adopcji.

Gucio, nasz najbardziej „roześmiany” senior pełen energii i wigoru, ma już 10 lat, ale kompletnie nie widać tego w jego zachowaniu. Jest bardzo aktywny i zainteresowany otoczeniem. To wielki sybaryta, ceniący sobie ponad wszystko dobre jedzonko, jego umiłowania do przysmaków nie da się ukryć, korpulentna sylwetka dokładnie obrazuje tę słabostkę. Przebywanie w jego towarzystwie jest wielką przyjemnością, Gucio jest uroczy, bardzo dobrze wychowany, posłuszny. Tak bardzo pragnie dotrzeć do człowieka i zdobyć uwagę, że właściwie przez cały dzień pozostaje w ruchu, podbiegając do krat, podskakując na swoich krótkich nóżkach, aby być lepiej widocznym. Tylko czy to wystarczy? Czy na drodze Gucia pojawi się człowiek, który z pełną świadomością jego, co tu ukrywać, podeszłego wieku wybierze właśnie tego psa spośród innych, młodszych? No cóż, przepraszam za dla niektórych banalne stwierdzenie, ale czasami trzeba przy wyborach kierować się sercem. Starszy pies nie jest gorszy od innych, po prostu czas jaki dane mu będzie spędzić w nowej rodzinie na pewno będzie krótszy. Ale zapewniam również, że będzie wspaniały. Psi seniorzy są ogromnie wdzięczni za pomoc i korzystają z każdej danej im chwili, jakby podświadomie wiedzieli… Tak, to trudna decyzja, aby adoptować starszego psa, decyzja wymagająca czasu i odpowiedzenia sobie na pytanie, czy podołamy wyzwaniu, czy będziemy gotowi na szybsze pożegnanie z przyjacielem. Mam jednak wielką nadzieję, że znajdzie się osoba, która zechce przygarnąć Gucia i wypełnić jego życie miłością.

Papito zwraca uwagę odwiedzających swoją urodą, zawadiackim błyskiem w oku, pozytywnym podejściem do świata. Jest młodym, zaledwie rocznym psem o długiej, biało-czarnej sierści. Uroczy w każdym calu, ma w sobie jeszcze wiele szczenięcych atrybutów, do których należy na pewno bezwarunkowa ufność w człowieka i umiejętność cieszenia się z drobiazgów. Papito jest wielkim celebrytą dobrych momentów, jego radość jest budująca i udziela się każdemu, kto znajdzie się w polu rażenia jego ekscytacji. Jeśli znajdzie się osoba zainteresowana jego adopcją, to bardzo prosimy o przemyślaną decyzję w tej kwestii. Zależy nam, aby rodzina, która przygarnie Papito miała świadomość, że jest on jeszcze właściwie psim dzieckiem. I to niestety po przejściach, dlatego jego okres aklimatyzacji w nowym miejscu może się przedłużyć. Z racji tego, że Papito ogromnie garnie się do ludzi, może wystąpić u niego lęk separacyjny. Papito będzie musiał nauczyć się być sam w domu, co czasami nie jest łatwe dla psów zabranych ze schroniska. Mocno jednak wierzymy w Papito, jest bystry i szybko się uczy a jego oddanie dla człowieka nie jest przecież wadą tylko ogromną zaletą. Ten mały zawadiaka o otwartym na świat sercu, czeka na Państwa w naszym schronisku. Nie ma nawet minuty, w której nie wypatrywałby swojej szansy, człowieka, który go poprowadzi i nauczy życia.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy masz karmnik dla ptaków na balkonie?

Oddanych
głosów
122
Tak
39%
Nie
39%
Nie mam balkonu
11%
Dokarmiam ptaki w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Jestem za, a nawet przeciw
 
Warto wiedzieć
Jak Niemcy zbudowały imperium? (i dlaczego płonie)
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
15–minutowe Kowary
 
Kultura
Zaśpiewają o lawinie w Karkonoszach
 
Aktualności
Nowe rondo już gotowe
 
Aktualności
Przebudowa hotelu Orlinek w Karpaczu

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group