Schronisko Samotnia jest znane od dziesięcioleci, lecz nie w turystycznej popularności jego chwała. To miejsce rodzenia się karkonoskiej służby ratowniczej GOPR, a także przewodników górskich. Tu odbywały się szkoły i szkółki ludzi gór. Zarówno krajowe, jak i międzynarodowe. Schronisko to powinno być pod ochroną. Powinno stanowić swoistą izbę pamięci włącznie z rodziną SIEMASZKÓW. To oni przez dziesięciolecia sprawowali tam działalność górską dla Karkonoszy.
Wideo Szymon Płaczek/Karkonoskie Szlaki/Facebook:
Dziś, schronisko to PTTK chce obsmyczyć marketingom i fast foodem. Chce przehandlować, zamienić na budę z kaszanką na gorąco. Turyści z Polski nie wiedzą, że Samotnia to zabytek historii, relikt karkonoski i wyjątek spośród wszystkich górskich schronisk w kraju.
Karkonoski Park Narodowy powinien objąć Samotnię klauzulą nietykalności!
To nie handel w Samotni ma być ważniejszy lecz historia tego miejsca. Unia Europejska, myślę, że podpisze się pod każdym wnioskiem o rekultywację i uczynienie z Samotni pomnika Karkonoszy.
Perełka Karkonoszy
Znam to schronisko. Nie z łażenia po Karkonoszach. Pracowałam w KKFiT z Julianem Gozdowskim, jako szefem. Zjeździliśmy Karkonosze służbowo. Schronisko Samotnia było szkołą, ośrodkiem międzynarodowym tworzenia myśli dla przewodnictwa i ratownictwa gór. Ogromną rolę dla Karkonoszy i samego schroniska odegrał Jerzy Pokój. Były naczelnik GOPR i twórca górskiej szkoły ratownictwa w Karkonoszach. Szkolił również wspinaczy wysokogórskich.
W Samotni było swoiste ministerstwo sportu wspinaczkowego, ratowniczego, narciarskiego, przewodników gór, a schronisko powinno być PEREŁKĄ KARKONOSZY już z racji samej swej historii.
In 23
Przypomnijmy, że PTTK ogłosiło przetarg na dzierżawę Samotni, a oferty można składać jeszcze przez miesiąc.
Czytaj więcej:
Przetarg na dzierżawę Samotni