Region: „Tulipan” rozkochiwał, oszukiwał i znikał. Wpadł we Wrocławiu
Aktualizacja: 11:24
Autor: 112–KGP
Osiem lat więzienia grozi zatrzymanemu przez policjantów we Wrocławiu oszustowi. Marcin S. rozkochiwał w sobie młode kobiety, poznawał je w różnych lokalach rozrywkowych, podając się za prezesa firmy.
Imponował pieniędzmi, kusił perspektywą zawodowej kariery, zapraszał do luksusowych apartamentów, uwodził, a kiedy był już pewny, że nie spotka się z odmową nakłaniał swoje ofiary do otwarcia firm, obiecując udziały w spółce. Przekonywał kobiety do wzięcia na dokumenty nowych firm od operatorów telefonii komórkowych między innymi drogich tabletów, notebooków czy iPhonów.
Kiedy „miłość” mijała i czar pryskał, pryskał również 33-latek. Marcin S. znikał bez śladu ze sprzętem wartym w sumie około 50 000 złotych, nie płacąc także za wynajem właścicielom zajmowanych przez siebie apartamentów. W ten sposób oszukał kilka kobiet i kilkunastu hotelarzy.
Wpadł we Wrocławiu, gdzie poznał kolejną kobietę, którą próbował oszukać w ten sam sposób jak pozostałe. Nie zdążył.