"Nowa atrakcja Karpacza. Brawa dla wszystkich odpowiedzialnych za 'to' przed pomnikiem przyrody w centrum miasta. Czy nie ma bardziej ustronnych miejsc? Nie wiem, czy bardziej płakać, czy śmiać się" - napisała autorka fotografii. Zdjęcie robi furorę w internetowej sieci.
Zdjęcie, rzecz jasna, mieszkańcy nie pozostawili bez komentarzy...
"Kto wpadł na taki pomysł? To szaleństwo! To ma być wizytówka Karpacza? No, to będzie "pachnieć" cudnie g..nem rano, wieczorem i w południe. Jaki gospodarz takie widoki" - skomentował jeden z internatów.
"Miejsce słabe, pod pomnikiem przyrody Toi-Toi, który jest zalany chemią o zapachu bryzy morskiej" - wtórował kolejny.
- A to co? Budka dla ptaków? Ale po tylu latach się turyści doczekali. Urząd bogatego kurortu ze stadionem w tle, 3 x Śnieżka, oraz forum ekonomicznym itd., tysiącami turystów, którymi się tak dumnie chwali. Stawia im TOI-TOI - budkę dla ptaków... Ludzie, trzymajcie mnie proszę...
Też myślałam o tym miejscu, ale nie pod pomnikiem oczywiście. Tyle, że o normalnym miejscu sanitarnym. Murowanym z dostępem dla matek z dziećmi i dla osób starszych. Tacy światowi, a nie stać ich na wybudowanie pomieszczenia sanitarnego? No tak, dostęp do wody przecież to taki problem, lepiej postawić "budkę dla ptaków"...- napisała inna z internautek.
"Sprawa publicznych toalet jak widać budzi ogromne kontrowersje i tu mieszkańcy mają rację, niezależnie od tego czy na długo, czy krótko to miejsce przy pomniku przyrody jest nieodpowiednie! Park/Skwer przy Lipie Sądowej był dwukrotnie rewitalizowany, tęgie głowy z urzędu nie przewidziały w tym miejscu publicznej toalety na miarę miejscowości uchodzącej według nich za 'kurort'" - komentował następny.