W ostatnią środę (18 października) około godziny 22.00 policjanci pojechali na zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej z ulic w mieście doszło do zniszczenia wiaty przystankowej. Funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce ruszyli na poszukiwanie wandala. Ostatecznie zatrzymali go kilka ulic dalej od miejsca zdarzenia. Okazał się nim 25-letni jeleniogórzanin, który nie potrafił wytłumaczyć dlaczego zniszczył wiatę. Swoim działaniem spowodował straty w wysokości co najmniej 2 tysiące złotych.
25-latek trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i dalszych czynności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy i niewykluczone, że zatrzymany ma na koncie jeszcze jeden podobny czyn. Teraz za uszkodzenie mienia odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.