Sankcje dla odpowiedzialnych za wypadek dziecka.
Kierowca gimbusa i świetliczanka dostali nagany za nieodpowiedzialność, wskutek której tydzień temu ze szkolnego autokaru wypadł jedenastoletni chłopiec. Dziecko złamało rękę.
Rodzice poszkodowanego najpewniej dostaną od szkoły odszkodowanie za zniszczoną odzież.
To nie koniec kłopotów dla kierowcy. Przeciwko niemu zostanie wszczęte dochodzenie o spowodowanie wypadku drogowego. Grozi za to kara do trzech lat więzienia.
Jedenastolatek wypadł z pojazdu, bo jechał w miejscu przeznaczonym na bagaże. W gimbusie nie było wolnych miejsc.