Jelenia Góra: Władze zrezygnowały
Aktualizacja: Czwartek, 12 stycznia 2006, 15:06
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Jadąc samochodami przez centrum miasta, nadal będziemy przeciskać się w korkach. Nie będzie pieniędzy na budowę obwodnicy, która omijając centrum, skracałaby drogę do Karpacza.
Przygotowania do budowy obwodnicy rozpoczęto około dwa lata temu. Przebieg trasy został zaprojektowany, na dokumentację z miejskiej kasy wydano ok. 700 tysięcy złotych.
– Grunty pod projektowaną drogą zostały wykupione. Wykwaterowano kilka rodzin z budynku, który stał na trasie przebiegu projektowanej obwodnicy – mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
Prace miały rozpocząć się w przyszłym roku. W części miały zostać sfinansowane z pieniędzy unijnych. Niestety, mimo pozytywnych ocen ekspertów, zarząd województwa dolnośląskiego uznał, że jeleniogórski projekt nie zasługuje na pozytywną opinię i przekreślił szanse miasta na zdobycie europejskich pieniędzy. Przepadło 67,5 miliona złotych (75 proc. wartości inwestycji).
Władze Jeleniej Góry deklarowały, że będą starały się o nie w drugim rozdaniu w Zintegrowanym Programie Operacyjnego Rozwoju Regionalnego dla Dolnego Śląska (pośredniczy w przekazywaniu pieniędzy z UE) lub wystąpią do innego funduszu. Ostatecznie jednak z tego zrezygnowano.
– Szkoda, że się tak stało. Obwodnica jest potrzebna. Każde miasto, które chce się rozwijać powinno mieć nowoczesne rozwiązania komunikacyjne – uważa Monika Rojek kierowca z Dziwiszowa.
– Skorzystaliby nie tylko mieszkańcy, ale także turyści, którzy teraz błądzą, szukając dojazdu do Karpacza – mówi Michał Dąbrowski, kierowca z Jeleniej Góry.
Zastępca prezydenta Józef Sarzyński wyjaśnia, że wniosek Jeleniej Góry, ze względu na wielkość, nie ma szans na akceptację, dlatego władze miasta zaprzestały starań o pieniądze. Być może spróbują w przyszłym roku.
– Uznaliśmy też, że zdobycie pieniędzy na modernizację ulic w mieście jest ważniejsze. Staramy się o pieniądze na ten cel w dwóch funduszach – tłumaczy Józef Sarzyński.