Do przestępstw doszło w czerwcu i w lipcu 2009 roku. Sposób działania sprawcy był za każdym razem podobny. Mężczyzna zaciągał swoje ofiary w zarośla, gdzie stosując przemoc oraz groźby doprowadzał je do obcowania płciowego. W ten sposób pokrzywdzone zostały przez niego dwie 13-letnie dziewczynki.
- Pomimo przeprowadzonego na szeroką skalę śledztwa i intensywnych czynności procesowych, gwałciciel nie został wówczas wykryty – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokurator Tomasz Czułowski. - Jednak zidentyfikowane ślady biologiczne pochodzące od sprawcy zarejestrowano w krajowej bazie danych DNA prowadzonej przez Zakład Biologii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji w Warszawie. W 2018 roku dokonano analizy profilu genetycznego pochodzącego ze śladów biologicznych sprawcy, porównując go z niemiecką oraz czeską bazą danych. Na tej podstawie ustalono, że jest on zbieżny z profilem zarejestrowanym w niemieckiej bazie danych. Ponadto ustalono także, że ten sam profil genetyczny został zarejestrowany na terenie Czech jako pochodzący od sprawcy zgwałcenia, którym okazał się Grzegorz K.
Mężczyzna został w dniu 11 kwietnia 2018 roku zatrzymany do odbycia kary 14 lat pozbawienia wolności orzeczonej za inne przestępstwa. Następnie doprowadzono go do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, gdzie usłyszał on zarzuty popełnienia w 2009 roku dwóch przestępstw zgwałcenia małoletnich. Po przeprowadzeniu czynności procesowych z podejrzanym, Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu skierowała do miejscowego Sądu Rejonowego wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. 22 sierpnia 2018 roku sąd uwzględnił wniosek Prokuratury.
Grzegorz K. był wielokrotnie karany sądownie, w tym za dwa przestępstwa zgwałcenia, których dopuścił się na terenie Czech w 2009 i 2011 roku. Został za nie skazany na 5 i 7 lat pozbawienia wolności. Aktualnie Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu prowadzi czynności procesowe zmierzające do uzupełnienia materiału dowodowego i zakończenia postępowania. Za popełnione przestępstwa, 45-letniemu Grzegorzowi K. grozi kara pozbawienia wolności do 20 lat.