Polska: Dramat w Elblągu
Aktualizacja: Sobota, 10 lutego 2007, 21:54
Autor: KED
Pojedynek w Elblągu był meczem o dwóch obliczach. W pierwszej połowie stroną dominująca były elblążanki, które prezentowały znakomitą skuteczność w ataku. Tę część gry MKS przegrał aż 14:21 i trudno było uwierzyć że może jeszcze odwrócić losy rywalizacji. Na szczęście wierzyły w to podopieczne trenera Zdzisława Wąsa.
Jeleniogórzanki po zmianie stron zdecydowanie poprawiły grę w obronie i rozpoczęły mozolne odrabianie strat. W 40 minucie MKS przegrywał już tylko 25:22. Większość zawodniczek z Elbląga jest dość zaawansowana wiekowo i z każda minutą miały one coraz większe problemy kondycyjne. W pewnym momencie znakomicie broniący MKS potrafił nawet zdobyć dwa gole grając (po dwóch dwuminutowych karach) w cztery przeciwko sześciu zawodniczkom w polu.
W 55 minucie jeleniogórzanki wyszły na prowadzenie 34:33. W końcówce jednak więcej szczęścia miały gospodynie. Najbardziej zabrakło go MKS – owi na 25 sekund przed końcem gry kiedy to przy stanie 36:35 dla Startu szanse na zdobycie bramki dającej remis miała Marta Gęga. Jej rzut jednak z rzutu karnego obroniła bramkarka Marta Miecznikowska. Co ciekawe wcześniej ta zawodniczka nie prezentowała zbyt dobrej dyspozycji i dała się pokonać m.in. bramkarce MKS -u Monice Maliczkiewicz.
Więcej w Tygodniku Jelonka.com
<b>Start Elbląg - MKS PR 36:35 (21:14)</b>
<b>MKS PR:</b> Maliczkiewicz 1, Skompska, Gęga 10, Dąbrowska 6, Oreszczuk 4, Odrowska 3, Kocela 2, Jędrzejczak 2, Bogusławska 2, Tajerle 2, Kasprzak 1, Dyba 1, Buchcic 1, Kobzar
<b>W innych meczach: </b>
<b>Łącznościowiec Szczecin</b> - SPR Lublin 34:31
Sośnica - <b>AZS AWFiS Gdańsk</b> 24:29
AZS Katowice - <b>Zagłębie Lubin</b> 22:29
Mecz MKS Piotrkovia - Politechnika Koszalin odbędzie się jutro, zaś pojedynek Zgoda - Ruch Chorzów 13.02.