Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji zaproponował podniesienie stawek do 5,08 złotych brutto za metr sześcienny wody i i 5,78 zł za ścieki.
– Burmistrz zażądał dokumentów od KSWiK, żeby sprawdzić, czy takie podwyżki są zasadne – mówi przewodniczący rady Grzegorz Sokoliński. Jeśli okaże się, że tak, rada przyjmie nowe stawki, jeśli nie, ceny wody nie wzrosną. Decyzję rada podejmie na środowej sesji.
Cena wody w Szklarskiej Porębie i tak jest wysoka i wynosi 4,26 złotych. Dla porównania, w sąsiednich Piechowicach za metr sześcienny wody mieszkańcy płacą 2,76 zł.
Zgodnie z prawem rada miasta i burmistrz nie ustalają cen wody. Robi to operator wodociągów– w tym wypadku spółka Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji. Nawet jeśli rada miasta odrzuci wnioskowane taryfy, to
jest to wyłącznie gest polityczny i nie ma znaczenia dla operatora, który i tak wprowadza swoje ceny (chyba, że są one źle naliczone). Tak więc nieprawdziwa jest informacja, że władze miasta mogą zafundować swoim mieszkańcom podwyżki ceny wody. Jeśli proponowane taryfy wody i ścieków są dobrze naliczone,to samorząd nie ma możliwości ich zmiany, nawet głosując przeciwko – napisał do nas burmistrz miasta pod Szrenicą Arkadiusz Wichniak.
Za nieścisłość w tekście przepraszamy.