W tym spotkaniu nasze zawodniczki nawet przez chwilę nie prowadziły. Od początku tempo gry narzuciły przyjezdne i po pierwszej kwarcie prowadziły 22:8. W drugiej części obraz gry nie uległ zmianie. Nasze przeciwniczki dominowały w obronie i w ataku udowadniając, że są głównymi kandydatkami do awansu i mecz z outsiderem ligi potraktowały poważnie. Powiększyły przewagę o kolejne 12 pkt. i na przerwę zawodniczki obu ekip schodziły przy stanie 20:46.
Na początku trzeciej kwarty koszykarki Karkonoszy zanotowały jedyną serię punktową, zdobywając 6 pkt. z rzędu doprowadziły do wyniku 26:46, ale był to szczyt możliwości podopiecznych Pauliny Jasek w tym spotkaniu. Za to zawodniczki z Pabianic popisały się o wiele bardziej okazałą serią (17:0), gdy od wyniku 30:59 zrobiło się 30:76! W końcowych minutach niewiele się zmieniło, pabianiczanki zdecydowanie i zasłużenie wygrały 83:39.
W zespole jeleniogórskim jedynie Myćka starała się dostosować do poziomu przeciwniczek, zdobyła 23 pkt. i była najskuteczniejszą zawodniczka całego spotkania.
MKS MOS Finepharm Karkonosze – Solpark Kleszczów Pabianice 39:83 (8:22, 12:24, 10:20, 9:17)
MKS: Myćka (23), Pawlukiewicz (5), Kowalczyk (4), Krawczyszyn-Samiec (4), Piwowarczyk (3), Szczęśniak, Iwanowicz, Gomołysek, Wójtowicz
Solpark: Kowalska (15), Włodarek (14), Błaszczyk (10), Bajerska (9), Hylewska (8), Szulc (8), Bogacka (8), Krajewska (5), Szałecka (4), Piestrzyńska (2)