- Na oddziale zmieni się wszystko. Ciąg przebiegu pacjentów będzie taki, jak to powinno wyglądać w nowoczesnych placówkach w Europie i na świecie - stwierdził Krzysztof Wolski, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Jeleniej Górze. Ordynator przekonuje, że czas oczekiwania pacjentów na SOR w Jeleniej Górze wcale nie jest dłuższy, niż w innych tego typu placówkach, ale po modernizacji ma być jeszcze lepiej. - Trzy stanowiska na triaże (wstępna segregacja pacjentów) pozwolą na szybsze przygotowanie pacjentów - zapewnia K. Wolski.
Na terenie SOR-u znajduje się kilka obszarów. Poza triażem są też obszary: resuscytacyjno-zabiegowy, wstępnej intensywnej terapii czy obserwacyjny. Wraz z nowymi pomieszczeniami, oddział został wyposażony w nowe urządzenia. Pierwsi pacjenci mają być przyjmowani jeszcze w tym tygodniu.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele rządu, samorządów, organizacji pozarządowych, pracownicy szpitala. Wszyscy podkreślali, że to istotna inwestycja zarówna dla mieszkańców regionu, jak i turystów. - Niestety miałem wątpliwą przyjemność skorzystać ze starego SOR-u, który technicznie wyglądał znacznie gorzej, ale ludzie byli fantastyczni - wspominał Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.
- Poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców i turystów rośnie - podkreślił Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego, a więc urzędu finansującego WCSKJ.
Na terenie placówki przy ul. Ogińskiego w Jeleniej Górze trwają kolejne inwestycje - szpital jest poddawany termomodernizacji, budowany jest także pawilon onkologiczny.