Pierwsze minuty spotkania były nerwowe z obu stron, biało-czerwone miały ogromny problem z wykorzystywaniem rzutów karnych, ale i rywalki nie potrafiły odskoczyć. Od stanu 4:5 gospodynie podopieczne Kima Rassmussena niepodzielnie rządziły na placu gry, ale prawdziwy pogrom rozpoczął się, gdy po zmianie stron w bramce pojawiła się Anna Wysokińska (z d. Baranowska) pochodząca z Janowic Wielkich, która zmieniła Monikę Maliczkiewicz - zawodniczkę, która również zaliczyła przygodę w stolicy Karkonoszy. Warto przy tym dodać, że trzecią bramkarką w naszej reprezentacji była piechowiczanka Prudzienica (z d. Czarna). Na trybunach oprócz kibiców i młodzieży KPR-u pojawiły się nasze byłe zawodniczki tj. Emilia Galińska, czy Mariola Wiertelak. W sumie naszą ekipę dopingowało 3400 osób! Ostatecznie Polska rozbiła Finlandię 29:12.
Polska – Finlandia 29:12 (13:8)
Polska: Maliczkiewicz, Wysokińska, Prudzienica – Kulwińska 6, Kudłacz 5, Kobylińska 5, Niedźwiedź 3, Pielesz 3, Kołodziejska 3, Stasiak 2, Stachowska 1, Sadej 1, Zych, Jochymek, Pasternak, Królikowska.
Finlandia: Koskinen, Roos – Cainberg 5, Lonnborg 2, Roos 2, Hilli 1, Lindholm 1, Kulju 1, Lillqvist, Lindahl, Narakka, Holopainen, Harri, Genberg, Gammals, Lindholm.
Sędziowali: Dennis Engkebolle Stenrand oraz Anders Kaerlund Birch (Dania).
Widzów: 3400.