Początek meczu zaskoczył nieliczną, wierną grupę kibiców. Karkonosze prowadziły 7:0 i mimo że w kolejnych minutach to przyjezdne objęły prowadzenie, wynik po pierwszej kwarcie 13:18 dawał nadzieję na walkę. W drugiej odsłonie MKS MOS przegrywał już 20:32, ale dziewczyny nie poddawały się i do szatni schodziły przy stanie 29:35. Po zmianie stron gorzowianki ponownie odskoczyły (29:42), jednak i tym razem ekipa Taraszkiewicza podjęła rękawicę. W 25. minucie miejscowe doszły na 38:43, ale od tego momentu akademiczki z lubuskiego zaczęły powiększanie przewagi, którą utrzymały do końca spotkania. Na 7 minut przed końcem meczu na tablicy wyników było 48:59, a w końcowym rozliczeniu drużyna złożona z koszykarek Karkonoszy i Wichosia przegrała różnicą 20 punktów (58:78).
MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra - Enea AZS AJP II Gorzów Wielkopolski 58:78 (13:18, 16:17, 11:19, 18:24)
MKS: Walczak 24, Lorenz 10, Hałubek 10, Gałka 4, Stefan 4, Karaś 4, Kwietoń 2, Klementowska, Michniewicz.
AZS: Keller 19, P. Duchnowska 18, Szczęsna 18, W. Duchnowska 11, Trzeciak 10, Potraca 2, Matkowska, Dubaj, Kielar, Mamrowicz.
W następnej kolejce (13.01) jeleniogórzanki zagrają w Poznaniu z rezerwami ENEA AZS-u.