Jelenia Góra: Postawcie halę
Aktualizacja: Środa, 4 stycznia 2006, 0:11
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Na wczorajszym spotkaniu z kupcami przedstawiłem naszą propozycję, aby wybudować dla nich halę targową. Dzięki temu poprawiły by się wyraźnie warunki pracy samych kupców. Klientom także byłoby przyjemniej - powiedział Józef Kusiak, prezydent Jeleniej Góry, na wczorajszej konferencji prasowej.
Według propozycji prezydenta Kusiaka, hala mogłaby stanąć albo na gruntach obecnego
targowiska Flora, albo na placu targowiska przy Różyckiego. Miasto szuka obecnie firmy, która chciałaby wybudować taki obiekt.
Ogłoszenie publiczne miało ukazać się w prasie już w tym tygodniu, jednak władze miasta chciały skonsultować ten pomysł ze środowiskami kupieckimi.
Pomysł na budowę hali nie jest nowy. Władze miasta już kilka lat temu wystąpiły z taką inicjatywą. Wiosną chciało ją budować jeleniogórskie Zrzeszenie Handlu i Usług. Wzorem była podobna inwestycja zrealizowana we Wrocławiu.
- W maju wystąpiliśmy z inicjatywą budowy na targowisku na Zabobrzu. Jednak okazało się, że grunt ten jest wydzierżawiony do końca przyszłego roku i miasto nie może zmienić dzierżawcy. Planujemy zwołać po Nowym Roku zebranie wszystkich kupców z miejskich targowisk i przedstawić im naszą propozycję. Jeżeli kupcy będą zainteresowani to powrócimy do rozmów z miastem - powiedział Marek Szopiński ze Zrzeszenia Handlu i Usług w Jeleniej Górze.
Tymczasem handlowcy, którzy byli na poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem, oceniają propozycję jako temat zastępczy. Podczas spotkania chcieli zwrócić urzędnikom miejskim uwagę, na powstałą w Jeleniej Górze dysproporcję między inwestycjami dużych sieci handlowych a firmami produkcyjnymi. Zdaniem kupców w mieście zbyt szybko przybywa dużych sklepów.
- Naszym zdaniem temat hali jest tematem zastępczym, poruszanym zawsze wtedy, kiedy środowiska kupieckie nie zgadzają się z działaniami władz miasta - powiedziała Danuta Wójcik, przewodnicząca Rady Kupieckiej z targowiska Zabobrze.
Przedstawiciel handlowców przyznaje jednak, że hala to dobry pomysł i większość kupców nie jest jej przeciwna. Jednak chcą oni, żeby w obiekt zainwestowała gmina. Wpłacany przez nich czynsz trafiałby do kieszeni miasta, a nie prywatnej firmy. Sami kupcy zdaniem Rady, nie są w stanie sfinansować takiej budowy.
- Poprzemy każdą lokalizację hali, jeżeli tylko gmina w nią zainwestuje. Chcemy, aby wypracowane przez nas pieniądze wpływały do kasy miasta. W taki sposób skorzystają na tym wszyscy mieszkańcy - mówi Wójcik.
- Zbudowanie hali targowej to jeden z moich celów. Zrobię wszystko, żeby powstała - zapewnił nas prezydent Kusiak.