W Błażkowej zapalił się dach jednego z domów. Nikt nie został poszkodowany, jednak dom nie nadaje się do dalszego mieszkania w nim.
Nieznane są przyczyny pożaru. Strażacy zrobili co mogli, więcej nie dało się uratować z płomieni.
- Dziękujemy bardzo strażakom - mówią poszkodowani w pożarze, którzy stracili dach nad głową.
Nikt nie ucierpiał, jednak dom nie nadaje się do dalszego zamieszkiwania. Tymczasowe schronienie poszkodowani znaleźli u rodziny, a gmina Lubawka obiecała pomoc.
Przed tygodniem do podobnego zdarzenia doszło w Trzcińsku o czy piszemy TUTAJ.