Jak zapowiada Marta Oreszczuk z Wydziału Oświaty w Jeleniej Górze, nie jest jeszcze znana dokładna liczba uczniów, którzy w tym roku sięgnęli po stypendium socjalne. Takie dane pojawią się dopiero w grudniu. Na podstawie złożonych do 15 września wniosków wiadomo jednak, że jest to mniejsza liczba w niż w roku ubiegłym.
Bez zmian pozostały natomiast kryterium przyznawania tego świadczenia. Starać się o nie mogą uczniowie z rodzin, w których dochód nie przekroczył 351 złotych netto na jednego członka rodziny. Uczniowie muszą być też mieszkańcami Jeleniej Góry, w wieku poniżej 24. roku życia.
Wzrost minimalnej kwoty stypendium socjalnego o 42 procent niesie jednak niebezpieczeństwo, że w Narodowym Programie Stypendialnym na 2010 rok może zabraknąć pieniędzy dla wszystkich. W projekcie budżetu na 2010 roku rezerwa celowa na Narodowy Program Stypendialny ma wynosić 505 mln zł, czyli tylko o 7 procent więcej niż w tym roku.
Jeśli okaże się, że pieniędzy będzie za mało, brakującą kwotę będą musiały dołożyć samorządy. Marta Oreszczuk twierdzi jednak, że w Jeleniej Górze takiej sytuacji być nie powinno.
– Co roku wypłacaliśmy wyższe od minimalnych kwot stypendiów – mówi. Zależy to od liczby osób uprawnionych do pobierania tego świadczenia. W tym roku najprawdopodobniej nie będzie to zbyt duża liczba osób, dlatego pieniędzy zabraknąć nie powinno.
Dla przykładu w minionym roku Jelenia Góra otrzymała na stypendia socjalne niemal 638 tysięcy złotych. Przy założeniu, że w tym roku o stypendia starałoby się 700 osób, kwota stypendium, jaka byłaby potrzebna na wypłatę świadczenia minimalnego dla wszystkich uprawnionych do pobierania tego świadczenia, wyniosłaby 51 100 złotych.