Jak mówi Halina Wyborska, rzecznik prasowy firmy Rank Progress, która buduje Pasaż Grodzki przy ulicy Jasnej – Grodzkiej w Jeleniej Górze, za całą budowę i bezpieczeństwo przy pasażu odpowiedzialny jest generalny wykonawca, firma Erbud. Niemniej inwestor ubolewa nad tym nieszczęśliwym wypadkiem i zapewnia, że będzie dowiadywał się o stan zdrowia dziecka.
- Z tego co przekazał mi pracownik wykonawcy generalnego, firmy Erbud, na dziecko spadł jeden z blaszanych elementów, który stanowi ogrodzenie placu budowy. Jak na razie wyjaśniane są okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku. Na miejscu jest inspekcja nadzoru budowlanego oraz policja. Wszystkie te metalowe elementy ogrodzenia są ze sobą spięte łącznikami. Najprawdopodobniej jeden z tych łączników został wadliwie zamontowany, jednak to będzie już wyjaśniał wykonawca generalny, firma Erbud. Dotychczas nigdy jeszcze nie doszło do takiego wypadku na budowach prowadzonych przez nas czy przez firmę Erbud – mówi Halina Wyborska.
Niewiele o wypadku mówi też policja.
- O godzinie 13.36 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku na placu budowy przy ulicy Jasnej, w którym poszkodowany został sześcioletni chłopiec, którego karetka pogotowia zabrała do szpitala – mówi Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
W stałym kontakcie z rodzicami dziecka jest też kierownictwo firmy Erbud, które czeka na ustalenia policji i nie komentuje sprawy.