Tak stało się z lokalem przy ulicy Konopnickiej. Jeleniogórzanie, którzy dorastali w latach 70. i 80., kojarzą go nieodłącznie ze sklepem z zabawkami. Później przez długi okres mieścił się tam tzw. komis, w którym można było kupić – przepłacając – towary deficytowe na rynku. Ostatnio działał tam sklep z odzieżą dla dzieci, ale interes zamknięto.
Obecnie trwa remont i już wiadomo, że w lokalu powstanie punkt instytucji finansowej. Podobny otwarto niedawno w dawnym sklepie blisko cukierni „Wawel”.
Trudno mieć pretensje do rzeczywistości, która – pomimo kryzysu – stwarza dogodniejsze warunki działania firmom pożyczającym pieniądze. Pozostaje jednak niedosyt dla zwykłych jeleniogórzan, którzy chcieliby zrobić normalne zakupy, a poza hipermarketem, staje się to ostatnio coraz trudniejsze.