- To nie jest prosta sprawa, pełnić tę funkcję. Ze względów osobistych postanowiłem nie kandydować, ale ponieważ widzę, co się dzieje wokół chciałbym być współautorem porozumienia sił politycznych, społecznych, aby przed wyborami powstała jedna, bądź kilka list wyborczych, ale żeby łączył je jeden kandydat na prezydenta miasta - powiedział Marcin Zawiła, który swoją funkcję pełni trzecią kadencję, w tym drugą z wyboru mieszkańców. Polityk Platformy Obywatelskiej zapowiada również, że w wyborach samorządowych wystartuje, ale nie zdecydował czy będzie to Sejmik Dolnośląski, czy Rada Miejska.
Jak podkreśla urzędujący prezydent, jego decyzja daje pole do negocjacji dla partii politycznych i organizacji, aby wyłonić wspólnego kandydata. - Według mojej opinii dobrym kandydatem byłby Jerzy Łużniak, który ma doświadczenie i pochodzi z Kalisza, a taki poznaniak to solidna osobowość, której nam tutaj potrzeba - stwierdził M. Zawiła.
Obecny na konferencji drugi z zastępców prezydenta - Piotr Paczóski (SLD) również uważa, że z szeregów Platformy Obywatelskiej najlepszym kandydatem będzie Jerzy Łużniak, ale prosi o czas, aby środowiska polityczne mogły zdecydować czy idą wspólnie do wyborów, czy wystawiają swoich kandydatów. - Największą wartością jest czas. Ze strony PO najlepszym kandydatem jest Jerzy Łużniak, natomiast SLD jest partią znaczącą na scenie politycznej i też powinien się pokusić o wystawienie kandydata. Czy tak się stanie - to zdecydują członkowie i sympatycy Sojuszu - powiedział P. Paczóski, który podkreśla, że naturalnym kandydatem jest lider partii w danym mieście. W Jeleniej Górze szefem struktur jest właśnie Piotr Paczóski.
Namaszczony przez prezydenta kandydat na kandydata nie chciał wypowiadać się na temat pomysłów na Jelenią Górę, również prosi, aby poczekać do czasu ogłoszenia decyzji, a wówczas osoba ubiegająca się o głosy mieszkańców przedstawi swój program wyborczy. Jerzy Łużniak dziękował również za wsparcie i zaufanie Marcinowi Zawile oraz Piotrowi Paczóskiemu.
Ogłoszenie kandydata (wspólnego lub nie) ma nastąpić w kwietniu lub maju br.
