Uczniowie jeleniogórskich szkół wystartowali na dwóch różnych trasach językowych. Pierwsza z nich - trasa niemiecka prowadziła z Jagniątkowa od muzeum "Dom Gerharda Hauptmana". Zaś druga - angielska, rozpoczęła
się od Muzeum Przyrodniczego w Parku Norweskim w Cieplicach. Uczniowie w konkursach zorganizowanych na trasach musieli się wykazać wiedzą o Jeleniej Górze, o Muzeum Przyrodniczym w Cieplicach, O Hauptmanie, oraz o Pałacach Dolnego Śląska i zamku Chojnik.
– Jest to już trzeci Rajd Lingwistyczno-Krajoznawczy. Co roku mamy coraz większa ilość osób. Dzisiaj mamy około 140 osób na dwóch trasach. Mamy też gości z Czech. Są to uczniowie z Turnova ze szkoły medycznej, którzy uczestniczą na równi z naszymi uczniami. Jest wielu uczniów, którzy uczestniczą w tych rajdach chcąc się wykazać umiejętnościami nie tylko
krajoznawczymi jak i również umiejętnością posługiwania się językiem niemieckim, bądź angielskim – powiedziała Kazimiera Pitera, koordynator projektu Moja Mała Ojczyzna.
– Fajna impreza, dobrze się wszyscy spisali organizując ten rajd. Można się rozwinąć, podszlifować w niemieckim, bądź angielskim. Część uczniów przyszła z tego powodu że nie pójdą na lekcje, ale jest też spora ilość uczniów, którzy przyszli się tu dobrze bawić i przy okazji czegoś nauczyć – podkreślił Rafał Ilis z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Turystycznych w Jeleniej Górze.
– Bardzo jesteśmy zadowoleni że mogliśmy do Was przyjechać, bo nasza szkoła w tym roku ma uroczystość 50-lecia powstania i to jest taki jakby prezent, że możemy wziąć udział w tym właśnie rajdzie. W przyszłym roku chcieliśmy was zaprosić do nas i taką imprezę zrobić w naszym Czeskim Raju – powiedziała Miluska Sirava, nauczycielka ze szkoły medycznej w Turnovie.
Zakończenie tegorocznego rajdu odbyło się w Hotelu Chojnik w Zachełmiu, gdzie czekał na uczestników gorący posiłek. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Na koniec zespoły poszczególnych szkół zaprezentowały przygotowaną wcześniej piosenkę turystyczną.