W Jeleniej Górze są osoby, którym 500 + odbija się czkawką. W ostatnim czasie otrzymały informacje z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, że muszą zwrócić nienależnie pobrane świadczenie. W naszym mieście dotyczy to 12 rodzin, w sumie muszą zwrócić kilkanaście tysięcy złotych.
- Każdy świadczeniobiorca jest zobowiązany informować urząd o swojej sytuacji dochodowej i życiowej, ponieważ może ona mieć ogromny wpływ w przypadku 500 +. Zdarza się, że osoby które otrzymają już decyzję o przyznaniu im świadczenia wychowawczego, z różnych powodów nie informują MOPS np. o polepszeniu swojej sytuacji finansowej. W momencie gdy dana rodzina ma większy dochód może zacząć przekraczać kryteria, wówczas przestaje im się należeć świadczenie – mówi Janusz Łyczko, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Jeleniej Górze.
Wtedy pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wszczynają procedurę o zwrot nienależnie pobranych świadczeń. Badają sytuację finansową rodziny, a o pomoc w przeprowadzeniu pełnej weryfikacji mogą zwrócić się nawet do fiskusa. Jeśli ich przypuszczenia się potwierdzą i dany świadczeniobiorca przekracza limity określone w programie Rodzina 500 +, urzędnicy mogą zażądać zwrotu pieniędzy.
- Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, że 500 zł razy ileś miesięcy może powodować bardzo duży dyskomfort dla tych osób, które często nieświadomie pewne rzeczy popełniają. W związku z tym jesteśmy gotowi żeby wyjść naprzeciw stronie i rozłożyć jej tę sumę na dogodne raty – zapewnia J. Łyczko.
Za podawanie fałszywych danych grozi odpowiedzialność karna, przy czym urzędnicy nie składają zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, a jedynie oczekują zwrotu nienależnie pobranych świadczeń.