Od pierwszych minut na parkiecie panował chaos, a obie drużyny nie grzeszyły wysokim procentem skuteczności z gry. Ostatecznie tą część gry minimalnie rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść wygrywając 14:13. W drugiej kwarcie poprawiliśmy grę w ataku, w szeregach gospodarzy wciąż trwała niemoc. Na efekt nie trzeba było długo czekać, jeleniogórzanie stopniowo powiększali swoją przewagę, schodząc na przerwę z prowadzeniem 32:22.
Trzecia odsłona to niemal kopia drugiej ćwiartki, miejscowi mieli znów olbrzymie problemy w ataku – zdobyli zaledwie 8 „oczek”, a jeleniogórzanie odskoczyli przed ostatnią „dziesiątką” na 16 punktów. Kiedy wydawało się, że spotkanie rewanżowe zakończy się równie wysokim zwycięstwem naszych zawodników, co mecz rozgrywany w stolicy Karkonoszy, Śląsk zaczął odrabiać straty. Ostatnią część gry młodzi wrocławianie wygrali różnicą 10 „oczek”, ale na dogonienie jeleniogórzan zabrakło czasu. Na finiszu na tablicy było 48:54.
Śląsk Wrocław – Focus Mall Sudety Jelenia Góra 48:54 (13:14, 9:18, 8:14, 18:8)
Sudety: Minciel (12), Ł. Niesobski (11), Wilusz (9), Matczak (7), Maryniewski (6), Samiec (4), Czekański (3), Kozak (2)