Festiwal rozpoczął się wspólnym odtańczeniem poloneza przez wszystkie zespoły oraz zaproszonych gości, wśród których znaleźli się: wicemarszałek województwa dolnośląskiego dr Tadeusz Samborski, posłanka na Sejm RP Zofia Czernow, starosta powiatu jeleniogórskiego Anna Konieczyńska, wójt gminy Mysłakowice Michał Orman, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Mysłakowicach i radny powiatu jeleniogórskiego Grzegorz Truchanowicz, dyrektor Promocji i Turystyki Starostwa Powiatowego Wiesław Dzierzba, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bukowcu Witold Szczudłowski oraz dyrektorka Szpitala Specjalistycznego MSWiA Elżbieta Zakrzewska.
- Niezwykłym walorem tego wydarzenia jest możliwość bezpośredniego kontaktu z fascynującymi ludźmi, ich tradycją, muzyką, tańcem, rzemiosłem i kuchnią oraz podróż do źródeł, odkrywanie korzeni, a także dobra zabawa – relacjonuje Grzegorz Truchanowicz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Mysłakowicach.
W tym roku festiwal gościł zespoły z różnych zakątków kraju takie jak: Błękitne Kamizelki z Łagowa, Bolkowianie z Bolkowa, Echo z Bolkowa, Kabaret Seniority z Jeleniej Góry, Karkonosze z Gruszkowa, Kunowianie z Ostrowca Świętokrzyskiego, Niewierzanka z Dusznik Zdroju, Pogranicze z Sulikowa, Sasanka z Rudnej, Sokolik z Karpnik, Sudecki Chór Rogów Myśliwskich, Zgoda z Chełmska Śląskiego oraz Żeliszowianie z Żeliszowa. Całość poprowadził Jerzy Rafał Baniak.
- Spotykają się tu ze sobą zespoły z różnych stron Polski, z odmiennych kręgów kulturowych. Impreza współfinansowana została przez: Dolnośląski Urząd Marszałkowski we Wrocławiu, Powiat Jeleniogórski, Gminę Mysłakowice, Gminny Ośrodek Kultury w Mysłakowicach oraz ludzi dobrego serca, którzy wsparli naszą imprezę – powiedział szef GOK-u Grzegorz Truchanowicz.
Podczas festiwalu wraz z zespołem Karkonosze na scenie w repertuarze utworów ludowych wystąpiła w tradycyjny stroju starosta powiatu jeleniogórskiego Anna Konieczyńska. Barwne przebranie i ukryty talent wzbogacił występ Karkonoszy, zaś zebrani gości gorącymi brawami przyjęli występ pani starosty.
- Takie wydarzenia są bardzo potrzebne. Ważne jest kultywowanie tradycji, folkloru i promocja tego, co mamy najcenniejsze - kulturę naszych ojców, odkrywanie jej na nowo dla publiczności – podsumowała festiwal starosta powiatu jeleniogórskiego Anna Konieczyńska.
Uczestnicy festiwalu przy muzyce ludowej bawili się do białego rana. Dla zaproszonych gości przygotowano domowe jedzenie, w tym domowy smalec z chlebem, kiszone ogórki, kwaśnice, pieczonego dzika, wypieki domowe, a także lokalne nalewki, m.in. tzw. “gruszkówkę”.
- Zapraszam na kolejną czwartą edycję festiwalu za rok – zapowiedział wójt gminy Mysłakowice Michał Orman.