Budynek, w stylu barokowym, wzniesiono w 1734 roku dla kupca Römischa. W pierwszej połowie XIX wieku mieszkał w nim hrabia Hans Ernst Karl von Zieten, ojciec Józefiny - żony hrabiego Leopolda Christiana Schaffgotscha. Bohater wojen napoleońskich mieszkał tam aż do śmierci. Jego mauzoleum, które zbudowano na dzisiejszym Osiedlu Orle, zostało zrujnowane i zdewastowane po wojnie i jest bezczeszczone do dzisiaj.
Pałac, który w czasach świetności, gdy jego lokatorem był Zieten, odwiedzany był wielokrotnie przez ważne osobistości Królestwa Prus, w tym przez samego króla Fryderyka Wilhelma IV. Po 1945 roku obiekt nie miał szczęścia. Został rozgrabiony i zdewastowany.
Lepsze czasy dla pałacu zaczęły się w połowie lat 60. XX wieku, kiedy to Stocznia Gdańska zainteresowała się nim, chcąc przygotować go do celów wczasowo-wypoczynkowych dla swoich pracowników. Remont obiektu, przy zadowoleniu władz miasta Cieplice Śląskie Zdrój i Uzdrowiska, miał miejsce w latach 1965-1967. Jego zakończenie przypadło w 50. rocznicę Rewolucji Październikowej i właśnie wtedy decyzją władz politycznych PRL stocznia zmieniła nazwę na Stocznię Gdańską im. Lenina. Dobrze się stało, że nie zmieniono wówczas znaku towarowego (logo) tego wielkiego zakładu. Pozostawiono znak, wyłoniony w drodze konkursu przeprowadzonym w marcu 1956 roku (podczas tzw. odwilży). Nie zmienił się on do dzisiaj. Przedstawia elementy symboliczne ułożone w okrąg. U dołu jest to podstawa kotwicy (symbol stoczni), po bokach u góry są fragmenty kół zębatych (symbol zakładu mechanicznego), w środku herb Gdańska (miejsce położenia stoczni), a po bokach litery „S i G” (Stocznia Gdańska).
Zaraz po przyjęciu tego znaku towarowego, zaczęto używać go w różnych miejscach i celach. Umieszczono go na budynku dyrekcji stoczni, w sali BHP, na wszystkich bramach wejściowych, przepustkach i drukach reklamowych. Stał się symbolem Stoczni i był znakiem wysokiej jakości jej wyrobów. mieszczony był też na historycznej dzisiaj bramie nr 2.
To właśnie w Stoczni Gdańskiej narodził się NSZZ „Solidarność” i to tam podpisano porozumienia sierpniowe w 1980 roku. Wielu stoczniowców, którzy wzięli udział w strajkach 1970 i 1980 roku, korzystało wcześniej z domu wypoczynkowego w Cieplicach, który po wspomnianym wyżej remonci otrzymał nazwę „Stoczniowiec”.
Po tamtych czasach nie ma prawie śladu. Stocznia Gdańska, upadła w 1996 roku. Na jej miejscu, od 2006 roku powstała Stocznia Gdańska S.A. Ogromny niegdyś zakład nie przypomina dzisiaj tego z czasów swojej świetności. Na jego terenie znajduje się Europejskie Centrum Solidarności, a przy bramie nr 2 postawiono pomnik poświęcony bohaterskim stoczniowcom.
Do dzisiaj w Cieplicach (części Jeleniej Góry) funkcjonuje Sanatorium Uzdrowiskowe ”Stoczniowiec” należące do Uzdrowiska Cieplice, a nad wejściem do obiektu nadal jest znak firmowy Stoczni Gdańskiej, który umieszczono tam po remoncie w końcu lat 60. XX wieku.
Być może strajk okupacyjny w „Gencjanie” w Jeleniej Górze-Cieplicach, który miał miejsce 30 stycznia 1981 roku, był w pewnym sensie pokłosiem kontaktów gdańskich stoczniowców, którzy wypoczywali w Cieplicach z ich kolegami z zakładów pracy ziemi jeleniogórskiej.