W czasie wydarzenia uczestnicy usłyszeli również o maszynie szyfrującej - Dudek.
O Dudku opowiadał Ryszard Kosakowski w swojej prelekcji „Tajemnice i sekrety maszyny szyfrującej z zamku Czocha”:
- Jest to urządzenie, którego używało się w resorcie w resortach siłowych MSW, w Ministerstwie Obrony Narodowej czy w MSZ do przesyłania czy odbierania informacji kodowanych i szyfrowanych. Dudka produkowano w Poznaniu w trzech seriach. My akurat widziamy serię pierwszą. Trzecia seria troszkę była inaczej zbudowana.
Skąd nazwa Dudek?
- To skrót. Pełna nazwa to dalekopisowe urządzenie do elektronicznego kodowania GS1. Dudka oficjalnie wycofano ze "służby" w 2006 roku. Natomiast też są informacje, że w jednym z komisariatu w kraju pracował jeszcze do 2012.
- To jest ta nasza wspaniała myśl techniczna, polskie urządzenie, polski sprzęt, polskie szyfrowanie. I jeśli chodzi o kryptologię i kryptografię to naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Powiem więcej: na pewno jesteśmy w elicie światowej, a wręcz jest to liga mistrzów.
Czytaj więcej:
Szlakiem tajnych przejść
Czytaj więcej:
Tajny Zamek Czocha
Czytaj więcej:
Filmowy Zamek Czocha