- Stanisław Vincenz jest źle pamiętany w Polsce, m.in. dlatego, że jako współpracownik „Kultury” paryskiej znalazł się na indeksie. Vincenza nie było w obiegu szkolnym i akademickim. Pierwsze książki S. Vincenza zaczęły się ukazywać w latach 80. - Właściwie pod wpływem festiwalu Solidarności – mówił Jan Choroszy.
Książnicę Karkonoską odwiedzili m.in. uczniowie klas humanistycznych z ZSO Nr 1, Kresowianie, Sybiracy, a wieczorem odbyło się spotkanie literackie jako „dialog o losie i duszy” z udziałem aktorki Teatru Współczesnego Ireny Rybickiej oraz Jana Choroszego. Aktorka czytała zapiski z pamiętników drugiej żony pisarza - Ireny, a dr Jan Choroszy opowiadał również o pierwszej małżonce Vincenza.
Do 16 grudnia br. w holu na I piętrze biblioteki można oglądać wystawę poświęconą polskiemu pisarzowi oraz terenom Karpat Wschodnich. Wśród fotografii można odnaleźć m.in. przyjaciela Vincenza – Czesława Miłosza.