Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wiadomości z miasta Będzie gastronomia przy Zabobrzańskiej Stanicy Rowerowej Rykowisko: Historia "Pani od polskiego" – wielka historia zrealizowana tuż obok nas. Aktualności Kolejny sukces jeleniogórskiej masażystki Artykuły sponsorowane Jak wygląda praca w Serwisie Dealera BMW? Kulisy stanowiska mechanika Kilometry Prace przy torach do Kowar Piłka nożna Haniebne sceny, bójka kiboli i "krojenie" flagi Aktualności Rondo zablokowane przez biurokrację Wiadomości z miasta Jerzy Łużniak podsumował rok kadencji jeleniogórskiego samorządu Aktualności Miasto remontuje blok socjalny Piłka nożna Ola ponownie w barwach Polski Inne wydarzenia Kolarze w Jeleniej Górze. Uwaga – będą utrudnienia! Muzeum Karkonoskie Noc Muzeów w Muzeum Karkonoskim i oddziałach Aktualności Dużo atrakcji podczas Juwenaliów Aktualności Kępki rzęs – sekret spojrzenia, które przyciąga uwagę! Ciekawe miejsca Odnowiona altanka w Parku Norweskim Koszykówka Dziewczyny z Jeleniej Góry mistrzyniami Dolnego Śląska! Turystyka Spotkanie w Wojcieszycach Głos ulicy Jestem za, a nawet przeciw Wiadomości z miasta Będzie gastronomia przy Zabobrzańskiej Stanicy Rowerowej Rykowisko: Historia "Pani od polskiego" – wielka historia zrealizowana tuż obok nas. Aktualności Kolejny sukces jeleniogórskiej masażystki Artykuły sponsorowane Jak wygląda praca w Serwisie Dealera BMW? Kulisy stanowiska mechanika Kilometry Prace przy torach do Kowar Piłka nożna Haniebne sceny, bójka kiboli i "krojenie" flagi Aktualności Rondo zablokowane przez biurokrację Wiadomości z miasta Jerzy Łużniak podsumował rok kadencji jeleniogórskiego samorządu Aktualności Miasto remontuje blok socjalny Piłka nożna Ola ponownie w barwach Polski Inne wydarzenia Kolarze w Jeleniej Górze. Uwaga – będą utrudnienia! Muzeum Karkonoskie Noc Muzeów w Muzeum Karkonoskim i oddziałach Aktualności Dużo atrakcji podczas Juwenaliów Aktualności Kępki rzęs – sekret spojrzenia, które przyciąga uwagę! Ciekawe miejsca Odnowiona altanka w Parku Norweskim Koszykówka Dziewczyny z Jeleniej Góry mistrzyniami Dolnego Śląska! Turystyka Spotkanie w Wojcieszycach Głos ulicy Jestem za, a nawet przeciw
Poniedziałek, 12 maja
Imieniny: Dominika, Pankracego
Czytających: 12742
Zalogowanych: 121
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Pomniki... niezwykłe, dziwaczne, zapomniane

Środa, 10 lutego 2021, 11:33
Autor: Jel
Jelenia Góra: Pomniki... niezwykłe, dziwaczne, zapomniane
Fot. Użyczone
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
W Cieplicach, ale i Sobieszowie czy Jagniątkowie nie zobaczymy pomników dowodzących męstwa żołnierzy, odwagi dowódców, którzy z mieczem lub szablą w dłoni prowadzą swoje oddziały do boju. Może tylko „Miecze Grunwaldzkie” odrobinę nawiązują do tej stylistyki, prezentując na jednym napisy dotyczące bitew polskich rycerzy i żołnierzy, a na drugim – miejsca martyrologii. Możemy za to zobaczyć jeden pomnik na dwóch cokołach, jelenia o włoskim rodowodzie czy półnagą kobietę, którą nazywamy „Marysieńką”, choć nikt tego nigdzie nie zapisał. Albo obelisk ku czci poetów - dlatego, że się spotkali.

Na skraju Parku Norweskiego stoi obelisk, na którym zapisano: „Dla upamiętnienia spotkania poetów polskich, Wincentego Pola i Kornela Ujejskiego z wybitnym czeskim przyrodnikiem Janem Purkynie u wód w Cieplicach w sierpniu 1847 – społeczeństwo Jeleniej Góry, 1962”.

Wincenty Pol - geograf, poeta, autor „Pieśni o ziemi naszej” przyjechał do Cieplic, by w bibliotece Schaffgotschów studiować polonika. Umówił się towarzysko z czeskim lekarzem, przyjacielem Polaków, założycielem Towarzystwa Literacko-Słowiańskiego na Uniwersytecie Warszawskim. Dołączył do nich Kornel Ujejski, dobrze zapowiadający się poeta. W. Pol odnotował, że: „Jesteśmy w Warmbrunie, wśród pięknej okolicy z widokiem na pasmo Góry Olbrzymich, które Czesi Karkonoszami nazywają (…) winem napięte mury i domy, a urodzaj traw świadczy (…) o jędrnym oddechu górskiego powietrza”. Tyle wystarczyło, żeby (mniej więcej) w miejscu, w którym towarzysko gawędzili postanowiono 115 lat później postawić wielki głaz.

Nieopodal mostu nad Kamienną stoi pomnik Jana Nepomucena, wielce popularnego na Śląsku i w Czechach świętego, chroniącego przed powodzią. Dziesiątki pomników tego świętego stoi w okolicy, bowiem powodzi było tu wiele. Ten jednak jest inny, bo święty stoi na dwóch cokołach. Jeden ufundował Jan Schaffgotsch w 1713 r. i widać na nim herby rodzin żon fundatora. Fundatorem drugiego, dolnego cokołu z 1758 r. jest polski szlachcic Rafał hrabia Gurowski. Na nim wyryto w łacinie napis: „Ofiarowuję z obowiązku, za pozwoleniem Schaffgotscha podporę pomnika, wznosząc wiekopomnym dzieło, dar hrabiego Gurowskiego, podpisującego się rodem Polaka”. Czemu w tej formie pozostawił po sobie ślad polski hrabia – nie wie nikt.

Święta Jadwiga Śląska – stoi przed budynkiem dawnego lazaretu wojskowego, późniejszego szpitala przy ul. Zjednoczenia Narodowego. Lazaret powstał w 1866 r., a św. Jadwiga była uznawana, pomimo słowiańskiego pochodzenia i statusu żony Piasta śląskiego, Henryka Brodatego, za wielce zasłużoną dla tych ziem, niezależnie od tego, kto nimi władał. Szpital nosił jej imię, rzeźbę wystawiono przed głównym wejściem, a chociaż szpitala już nie ma to rzeźba pozostała.

Michał Archanioł stoi od 1903 r. w Parku Zdrojowym, nieopodal Teatru. Rzeźbę z brązu, autorstwa A. Ruellera odlała drezdeńska firma „Pirner und Franz”, być może na zlecenie rodziny Schaffgotschów, bo to był wówczas ich teren. Napis „Quis ut Deus” („Któż, jak Bóg”) jest odniesieniem się do wszechmożliwości Stwórcy, ale co stało się inspiracją do wystawienia takiej właśnie rzeźby dowódcy hufców anielskich, przebijającego włócznią smoka – nikt już nie wyjaśni.

Pomnik krzesła przed wejściem do Zdrojowego Teatru Animacji ma swoją historię. Na jubileusz 10-lecia Państwowego (wówczas) Teatru Animacji, w 1986 r., scenograf, Waldemar Grażewicz przygotowywał plakat, którego elementem graficznym było krzesło. Zebrała się wokół grupka współpracowników z pracowni plastycznej i doradzała, co byłoby najlepszym rozwiązaniem. Dyskusja przerodziła się w małą biesiadę, bo takie były czasy. Uradzono, w toku coraz bardziej ożywionej debaty, że nie wypada, by jakiekolwiek nogi były bose. A już szczególnie nogi krzesła. Każdy z uczestników zdjął swojego buta i w projekcie każda z nóg zyskała własne, inne od pozostałych obuwie. Chodaka przekazała Maria Czyszczoń, wojskowego buta – sam W. Grażewicz, trampka Piotr Kut, a skórzanego, rozczłapanego półbuta – Krzysztof Zarzycki. Krzesło z tego plakatu przerodziło się z czasem w logo Teatru, a już na początku XXI w., kolejny plastyk Teatru - Levan Mantidze na tej podstawie opracował odlany później według tego pomysłu pomnik.

Na skwerze przy ul. Cervi zainstalowano tablicę z leżącym jeleniem, chociaż herbowe zwierzę jest w Jeleniej Górze prezentowane z reguły w pozycji stojącej. Ta pamiątka natomiast dotyczy jelenia stanowiącego herb włoskiego miasta Cervi, z którym Jelenia Góra podpisała umowę o przyjaźni i współpracy przed 40. laty, na długo wcześniej, niż Polska wstąpiła do UE. W odsłonięciu tej tablicy wziął udział burmistrz włoskiego nadmorskiego kurortu.

Dlaczego imieniem Marysieńki (kojarzonej w Cieplicach – co oczywiste – z królową Sobieską) nazwano półleżącą postać nieco zwalistej, półnagiej damy? Niewykluczone, że tak postrzegał wizytę u wód królowej Marysieńki twórca tej rzeźby Stanisław Brodziak w latach 60.tych ub. wieku. Przez 45 lat rzeźba była eksponowana w sercu Parku Zdrojowego, przed pawilonem „Edward”. Od 2017 r. prezentuje się (już bez asysty paziów, które jej wcześniej towarzyszyły) nieopodal „Term Cieplickich”.

Nigdy natomiast nie zaprezentował się na Placu Piastowskim generał Karol Świerczewski. Jego rzeźba była już wykuta, zainstalowana, niemal gotowa do odsłonięcia, ale… zniknęła. Nie ma żadnych zapisków o tym, kto przejawił inicjatywę, by ją zamówić, a kto – żeby jej nie odsłaniać. Pozostały tylko pochodzące z lat 60-tych zdjęcia przypadkowego fotoreportera-kuracjusza, bez którego nie byłoby wiadomo, że taka w ogóle istniała.

Na starych pocztówkach tylko można zobaczyć trzy inne monumenty, z okresu sprzed 1945 r. Obelisk Otto Finscha, wybitnego ornitologa i odkrywcy, pochodzącego z Cieplic i dwa pomniki upamiętniające śmierć w I wojnie światowej mieszkańców Cieplic. Pierwszy stał przy dzisiejszej ulicy Cervi) oraz Sobieszowa (wystawiony przy ścieżce na Chojnik) z nazwiskami mieszkańców, którzy zginęli. Wszystkie trzy zniknęły z przestrzeni publicznej.

Zniknęły też drewniane rzeźby, wykonane przez członków tzw. Grupy Zająca, absolwentów Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych. Przed kilkanaście lat zdobiły m.in. Plac Piastowski, (ale też Rynek w Jeleniej Górze), rozsypały się pod wpływem czasu. Rozeszły się też drogi członków tej Grupy…

Źródło: Fragment przygotowywanej książki o Cieplicach, Sobieszowie i Jagniątkowie

Twoja reakcja na artykuł?

46
71%
Cieszy
1
2%
Hahaha
3
5%
Nudzi
6
9%
Smuci
2
3%
Złości
7
11%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy masz w domu psa lub kota? A może inne zwierzę?

Oddanych
głosów
31
Mam psa
53%
Mam kota
19%
Mam 2 psy
6%
Mam 2 koty
6%
Mam inne zwierzątko w domu (rybki w akwarium liczą się jako jedno)
3%
Mam więcej niż 3 zwierzątka w domu
13%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Kultura
Chylińska na Juwenaliach w Jeleniej Górze
 
Piłka nożna
Potępiają przejawy agresji, ale winią też organizatorów...
 
Aktualności
Zabawa w podziemiach Jeleniej Góry
 
Aktualności
Senator wspiera protestujących w sprawie pogotowia
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group