W piątek wieczorem, w pierwszym dniu Europejskiego Festiwalu Organowego Silesia Sonans, który odbywa się w Kościele Garnizonowym w Jeleniej Górze, zabrzmiało dzieło młodego polskiego kompozytora, Piotra Rubika, Świętokrzyska Golgota. Muzycy i śpiewacy wystąpili dwa razy przed kompletem publiczności, gdyż jeden koncert wykupiła dla swoich pracowników Jelfa. Podczas tego koncertu pracownicy firmy mieli rzadką okazję zobaczenia prezesa, Sławomira Kryszkowskiego, który siedział ramię w ramię z podwładnymi w kościelnych ławach.
Ale najważniejsza była muzyka. Świętokrzyska Golgota to dzieło z pogranicza muzyki rozrywkowej i klasycznej, będące jednocześnie na wskoś religijnym utworem zachwyciło wszystkich. Wirtuozersko zagrała filharmonia dolnośląska pod dyrekcją Piotra Rubika, podobnie zaśpiewał chór Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach. Niesamowity klimat stworzyła czwórka solistów, wśród nich najbardziej znany, lider zespołu Leszcze Maciej Miecznikowski. Ale równie zachwycił śpiew Janusza Radka, Joanny Słowińskiej i Doroty Marczyk. Narratorem był Paweł Deląg. Publiczność reagowała żywiołowo, oklaskom nie było końca, muzycy kilkakrotnie bisowali, atmosfera przypominała niemal rockowy koncert. I było tak, jak w słowie wstępnym powiedział organizator Festiwalu ksiądz pułkownik Andrzej Bokiej, nikt, po wysłuchaniu tego koncertu nie będzie już taki sam. Na wielu twarzach wychodzących ze świątyni widać było, że w ich głowach ten koncert trwa nadal...