Sobota, 21 grudnia
Imieniny: Piotra, Tomasza
Czytających: 8667
Zalogowanych: 77
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Karkonosze: Muzyczny Duch Gór

Czwartek, 7 grudnia 2023, 23:24
Aktualizacja: 23:27
Autor: Stanisław Firszt
Karkonosze: Muzyczny Duch Gór
Fot. rys. S. Firszt
Jeden z najwybitniejszych kompozytorów niemieckich wczesnego romantyzmu, Carl Maria Weber, w 1804, roku objął kierownictwo muzyczne opery „Kalte Asche” we Wrocławiu.
Weber urodził się w 1789 roku w Eutin koło Lubeki. Pochodził z bardzo muzykalnej rodziny. Dodatkowo był spowinowacony z Mozartem, którego żona pochodziła z tej właśnie rodziny.

Weber był doskonałym pianistą i kompozytorem. Tworzył utwory operowe z których najbardziej znane to: „Wolny strzelec” i ‘Oberon”, utwory fortepianowe i sonaty.

Przebywając na Śląsku zapoznał się z jego tradycją i legendami. Zainspirowany nimi rozpoczął tworzenie dzieła „Beherrscher der Geister – Rübezahl” (opus J.44.6) wg libretta Jana Gottlieba Rhodego.

Miała to być opera w dwóch aktach. Prace nad nią przerwał w 1806 roku. Niestety dzieło nie zostało przez niego ukończone. Mimo to jego fragmenty Weber często umieszczał w repertuarze kierowanej przez siebie instytucji. We Wrocławiu mógł przez nieuwagę zakończyć życie. Dzielił mieszkanie z ojcem, który zajmował się grawerstwem. To on w jednej z butelek po winie przechowywał niezbędny w jego pracy kwas.
W pierwszych miesiącach 1806 roku, panowały silne chłody. W mieszkaniu było zimno. Carl Weber sięgnął po butelkę z winem aby się rozgrzać. Łyknął kwasu i gdyby w tym momencie nie odwiedził go przyjaciel, który przyszedł zobaczyć uwerturę do dzieła Rübezahl, Weber by z pewnością zmarł. Szybka pomoc lekarzy uratowała mu życie. Później mógł mówić tylko szeptem i utracił barwę swojego głosu.

Po tym zdarzeniu przyjął pracę na dworze księcia Eugeniusza Wirtemberskiego w miejscowości Pokój na Opolszczyźnie. Przebywał tam w latach 1806-1807.

W późniejszych latach Carl Maria Weber był dyrektorem oper w Pradze i Dreźnie a w latach późniejszych był krytykiem twórczości Ludwika van Bethovena. Na początku lat 20. XIX w. wyjechał do Anglii gdzie zmarł w Londynie 5 czerwca 1826 roku.

Jego pobyt na Śląsku został upamiętniony tablicą pamiątkową we Wrocławiu i popiersiem przy kościele ewangelickim księżnej Zofii w miejscowości Pokój.

Gdyby nie utwór Rubezahl, Weber zakończył by życie 20 lat wcześniej.

Stanisław Firszt

Twoja reakcja na artykuł?

1
50%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
1
50%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy w Wigilię będziesz miał(a) na stole 12 potraw?

Oddanych
głosów
369
Tak
22%
Nie wiem, nie liczę; może być 7 albo 15
78%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Czemu Musk chce być blisko Trumpa?
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Sporo wizyt
 
Aktualności
Burmistrz i radni kolędują
 
Aktualności
Życzenia od senatora
 
Aktualności
Zginęła w Sobieszowie

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group