Weber urodził się w 1789 roku w Eutin koło Lubeki. Pochodził z bardzo muzykalnej rodziny. Dodatkowo był spowinowacony z Mozartem, którego żona pochodziła z tej właśnie rodziny.
Weber był doskonałym pianistą i kompozytorem. Tworzył utwory operowe z których najbardziej znane to: „Wolny strzelec” i ‘Oberon”, utwory fortepianowe i sonaty.
Przebywając na Śląsku zapoznał się z jego tradycją i legendami. Zainspirowany nimi rozpoczął tworzenie dzieła „Beherrscher der Geister – Rübezahl” (opus J.44.6) wg libretta Jana Gottlieba Rhodego.
Miała to być opera w dwóch aktach. Prace nad nią przerwał w 1806 roku. Niestety dzieło nie zostało przez niego ukończone. Mimo to jego fragmenty Weber często umieszczał w repertuarze kierowanej przez siebie instytucji. We Wrocławiu mógł przez nieuwagę zakończyć życie. Dzielił mieszkanie z ojcem, który zajmował się grawerstwem. To on w jednej z butelek po winie przechowywał niezbędny w jego pracy kwas.
W pierwszych miesiącach 1806 roku, panowały silne chłody. W mieszkaniu było zimno. Carl Weber sięgnął po butelkę z winem aby się rozgrzać. Łyknął kwasu i gdyby w tym momencie nie odwiedził go przyjaciel, który przyszedł zobaczyć uwerturę do dzieła Rübezahl, Weber by z pewnością zmarł. Szybka pomoc lekarzy uratowała mu życie. Później mógł mówić tylko szeptem i utracił barwę swojego głosu.
Po tym zdarzeniu przyjął pracę na dworze księcia Eugeniusza Wirtemberskiego w miejscowości Pokój na Opolszczyźnie. Przebywał tam w latach 1806-1807.
W późniejszych latach Carl Maria Weber był dyrektorem oper w Pradze i Dreźnie a w latach późniejszych był krytykiem twórczości Ludwika van Bethovena. Na początku lat 20. XIX w. wyjechał do Anglii gdzie zmarł w Londynie 5 czerwca 1826 roku.
Jego pobyt na Śląsku został upamiętniony tablicą pamiątkową we Wrocławiu i popiersiem przy kościele ewangelickim księżnej Zofii w miejscowości Pokój.
Gdyby nie utwór Rubezahl, Weber zakończył by życie 20 lat wcześniej.
Stanisław Firszt